Przerażający huk i zapach spalenizny! Nieznany obiekt spadł w powiecie łukowskim [ZDJĘCIA]

534552358 1057890762800651 2912487717355700190 n 2025 08 20 102526

Cały czas trwają działania służb, które ustalają co i dlaczego spadło w nocy w pole kukurydzy w miejscowości Osiny w powiecie łukowskim. O sprawie Radio Lublin poinformowało jako pierwsze.

CZYTAJ: Nieznany obiekt spadł na pole kukurydzy. Wcześniej eksplodował! [AKTUALIZACJA]

Na miejscu jest reporterka Radia Lublin Magdalena Kowalska.

– Jestem w Osinach w powiecie łukowskim. Na miejscu jest bardzo dużo służb. W miejscu, w którym prowadzone są działania licznie zgromadzili się okoliczni mieszkańcy. Udało mi się z nimi porozmawiać. Większość mówiła o przerażającym huku, który pojawił się koło północy. Tutaj mieszkańcy mówili, że część wyszła z domu, żeby zobaczyć co się dzieje. Mówili też o tym, że czuli zapach spalenizny. A rano, gdy dowiedzieli się gdzie to się stało, to przybyli tu na miejsce i obserwują działania służb.

– Gdy dojeżdżałam do Osin, z daleka było widać krążące nad polami helikopter. Samo miejsce, gdzie spadł niezidentyfikowany obiekt, jest odgrodzone przez służby, a osoby postronne nie mogą zbliżać się na odległość bliższą niż 300 metrów. Na miejscu zdarzenia od samego rana jest wielu mieszkańców, którzy opowiadali mi, że w nocy obudził ich przeraźliwy huk – dodaje reporterka Radia Lublin Magdalena Kowalska.

CZYTAJ: Wojewoda Komorski w Osinach: Bezpieczeństwo mieszkańców nie jest zagrożone

– Była godzina 24 bodajże. Było bardzo głośno, mocno. Wszystkich podniosło w domu. Każdy myślał, że to wojna. W nocy podczas snu słyszałem, że coś wybuchło, ale nie wiedziałem dokładnie, co to się stało. Chwilę temu przyjechałem, a służby stoją sobie na polu, pilnują pola kukurydzy i dalej nie puszczają, żeby zobaczyć, co jest grane. Przed północą słychać było taki huk, zatrzęsły się szyby, a mieszkam 7 km stąd w linii prostej i nic więcej. Wcześniej był taki dźwięk, jakby coś przelatywało i dosłownie po kilkunastu sekundach ten huk – mówią mieszkańcy Osin i okolic.

Na miejscu jest też wojewoda lubelski, a do Osin jadą przedstawiciele Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

W Osinach w powiecie łukowskim nie doszło do wybuchu rakiety czy wojskowego drona. Obiekt  może stanowić element starego silnika ze śmigłem – poinformowało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych. 

CZYTAJ: Prokuratura zawiesiła śledztwo ws. wybuchu rakiety w Przewodowie

MaK / opr. AKos

Fot. Magdalena Kowalska

Exit mobile version