Ponury bilans na drogach regionu. Wciąż zbyt wielu pijanych za kierownicą

68 273324 2025 08 15 154344 2025 08 18 191809

Lubelska policja podsumowała długi weekend na drogach regionu. Doszło do większej liczby wypadków niż w ubiegłym roku. Utrzymuje się liczba nietrzeźwych kierowców.

– Niestety pomimo większej liczby policyjnych patroli na drogach i częstszych kontroli, jak również licznych apeli od czwartku (14.08) na drogach Lubelszczyzny doszło do 29 wypadków drogowych, w których poniosły śmierć 4 osoby – mówi podkomisarz Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – 33 osoby zostały ranne. Podczas kontroli drogowych ujawniliśmy także blisko 100 nietrzeźwych kierujących. Jest to zatrważająca liczba jeśli chodzi o tych nietrzeźwych kierujących, bo tutaj warto podkreślić, że nawet najmniejsza ilość alkoholu w organizmie powoduje obniżenie koncentracji i opóźnia czas reakcji kierującego. I tutaj mieliśmy także tragiczne zdarzenie z udziałem kierującego pod wpływem alkoholu. Do tego zdarzenia doszło w Puławach, gdzie 20-latek kierujący audi, na oznakowanym przejściu dla pieszych potrącił 13-latkę, która wjechała na to przejście rowerem. Niestety 13-latka poniosła śmierć na miejscu.

CZYTAJ: Tragiczny weekend na drogach regionu

Jak działają alkogogle?

W Lubelskim Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy można przekonać się, jak niebezpieczne jest wsiadanie za kółko pod wpływem alkoholu. Wszystko dzięki alkogoglom. Każdy choć raz w życiu powinien tego doświadczyć.

– Proszę założyć i zobaczyć, jak czujemy się niekomfortowo – mówi Renata Bielecka, sekretarz wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. – Tutaj są jeszcze pachołki.

– Widzę sześć pachołków. – mówi reporterka Radia Lublin Liliana Kaczmarczyk.

– A są naprawdę trzy, czyli jest tak jakby podwójne widzenie – zaznacza Renata Bielecka. 

– Ja się czuję bardzo niekomfortowo, widzę panią podwójnie. Nie wiem, jak daleko pani ode mnie stoi, ciężko określić. Spróbuję podejść do stołu – dodaje nasza reporterka. 

– Pani redaktor tutaj do tego naszego stanowiska musiała przejść. Dosłownie to były trzy metry, ale w tych narkogoglach, czy alkogoglach nagle się okazuje, że taki prosty spacer, trzy metry, stanowi problem – tłumaczy Jakub Jankowski, instruktor techniki jazdy w Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy, WORD w Lublinie. – Bo jakiś pachołek tutaj podstawiłem pod nogę i pani tego nie dostrzegła lub ciężko było wymanewrować. Nagle się okazuje, że zaburzenie zmysłów, powoduje, że zaczynamy się w tym wszystkim gubić. Tutaj mamy takie światełka. I teraz w momencie, kiedy takie światełko się zapali, trzeba spróbować ręką jak najszybciej dotknąć tego światełka, wtedy ono zgaśnie. I tak jedno po drugim będzie się zapalało. Cel jest taki, żeby w ciągu 30 sekund zbić jak najwięcej tych światełek. Oczywiście, alkogogle są na oczach. Widać, że ta koordynacja jest zaburzona, bo ciężko nawet wycelować w to światełko, prawda? Mimo że widzimy je, ale wzrok troszeczkę nam błądzi i ciężko jest znaleźć i wycelować przede wszystkim ręką. Reakcje są opóźnione zdecydowanie. I tak to wygląda w momencie, kiedy człowiek jest albo zmęczony, a przede wszystkim w upojeniu alkoholowym czy po narkotykach. Ta percepcja jest zupełnie niewskazana do jazdy. Nie ma panowania nad tym, co się dzieje, podejmowanie decyzji zostaje zaburzone.

Sekunda opóźnienia może kosztować życie

– I teraz w sytuacji zagrożenia na drodze, żeby strzelić na przykład ręką w to światełko, tutaj musiała pani się chwilę zastanowić – dodaje Jakub Jankowski. – Trwało to sekundę, dajmy na to. I teraz, nagle jak się zastanowimy, to jest przecież tylko sekunda, prawda? To jest niewielki czas. Tylko jak się zastanowimy, że jadąc w mieście 50 km na godzinę, jak przeliczymy sobie to wszystko i uzmysłowimy sobie, że w ciągu tej sekundy my przejeżdżamy prawie 14 metrów, czyli długość naczepy tira, to nagle się okazuje, że ta sekunda to jest zbawienie. Pół sekundy szybsza reakcja i jestem 7 metrów wcześniej, na przykład hamując. W momencie kiedy jest upojenie alkoholowe, niestety te reakcje się zaburzają i czas coraz bardziej się wydłuża, a my w tym czasie pokonujemy niestety tę odległość.

CZYTAJ: Śmiertelne postrzelenie na polowaniu. Nie żyje mężczyzna

W ubiegłym roku podczas długiego sierpniowego weekendu doszło do 11 wypadków drogowych, w których 14 osób zostało rannych, a nikt nie zginął.

LilKa / opr. LisA

Fot. Policja Lubelska

Exit mobile version