Dziś (14.08) poznamy zwyciężczynię kolarskiego Tour de Pologne Kobiet. Wyścig od wtorku (12.08) rozgrywany jest na szosach województwa lubelskiego, a dziś kolarki przemierzają 128 km z Nałęczowa do Kraśnika.
O tym jak wygląda sytuacja na trasie – nasz reporter Patryk Jakubczak.
– Przed rokiem Laura Molen tutaj w Kraśniku, ale kilka kilometrów przed metą, oderwała się od peletonu i wygrała etap, a potem jak się okazało wygrała cały wyścig. W tym roku wyścig kończy się w Kraśniku, a nie jest miastem etapowym. Obecnie zawodniczki są na niespełna 60 km przed metą. Będą dojeżdżać do tzw., rundy wokół miejscowości Węgliska, a punktem kulminacyjnym właśnie tego momentu trasy będzie lot na premier usytuowana 38 km przed metą. Jedna premia jest już za zawodniczkami. Ona była ulokowana w Urzędowie. Najlepsza okazała się Katrin Schweinberger przed Chiara Consonni, Marią Lenet. Chiara Consonni to liderka wyścigu. Obecnie 57 kilometrów przed meta i z przodu są dwie zawodniczki. One uciekają i mają ponad dwie minuty przewagi, a to jest spora przewaga, patrząc na to, że w poprzednich dniach maksymalna przewaga ucieczki wynosiła do 45 sekund. Czekamy na zawodniczki tutaj na mecie, która jest ulokowana przy ul. Tadeusza Kościuszki w Kraśniku. Jeszcze smutna informacja, która dotarła do nas kilkadziesiąt minut temu – z wyścigu wycofała się Dominika Włodarczyk, więc najlepsza z Polek na wczorajszym etapie i faworytka do zwycięstwa w całym wyścigu. Czekamy na zawodniczki!
CZYTAJ: Z Nałęczowa do Kraśnika. Dziś decydujący etap Tour de Pologne kobiet
PJ / opr. AKos
Fot. Piotr Piela