Reprezentacja Polski w lekkiej atletyce drugi raz z rzędu zdobyła srebro drużynowych mistrzostw Europy. W zakończonych w niedzielę w Madrycie (29.06) zawodach biało-czerwoni zdobyli 405 punktów, przegrywając tylko z Włochami. W składzie naszej srebrnej ekipy byli przedstawiciele regionu. Jednym z nich był Łukasz Żak z AZS-u UMCS-u Lublin, który startował w sztafecie 4×100 metrów. Rozmawiał z nim Józef Kufel.
Srebro drużynowych mistrzostw Europy w lekkiej atletyce obronione, tak jak w 2023 r. w Chorzowie, tak też teraz w Madrycie biało-czerwoni rywalizację ukończyli na miejscu drugim. Jak smakuje ten sukces?
– To piękny smak srebra. Myślę, że nikt nie stawiał na to, że będziemy wicemistrzami – mówi Żak. – Spekulacje przed samymi drużynowymi mistrzostwami Europy mówiły raczej, że możemy zająć miejsce od trzeciego do szóstego. Smak tego srebra jest więc bardzo dobry, bo nikt nie spodziewał się, że będziemy mieć drugie miejsce.
Cała rozmowa w materiale wideo:
W Madrycie poza Łukaszem Żakiem wystartowała liczna grupa lekkoatletów z regionu. W sztafecie 4X100m obok zawodnika AZS-u UMCS-u biegł także jego klubowy kolega Patryk Krupa oraz Dominik Kopeć z Agrosu Zamość.
Piotr Tarkowski z AZS-u AWF Biała Podlaska był czwarty w konkursie skoku w dal. Daria Zabawska z AZS-u UMCS-u zajęła piąte miejsce w rzucie dyskiem, a siódmy w tej samej konkurencji, ale wśród mężczyzn był Oskar Stachnik – także z AZS-u UMCS-u. Inna reprezentantka lubelskiego klubu Weronika Lizakowska bieg na 5000 m ukończyła na ósmej pozycji, podobnie jak jej klubowy kolega Bartosz Kitliński rywalizujący na 800m.
JK
Fot. RL
