W Lublinie rozpoczęły się uroczystości upamiętniające 81. rocznicę likwidacji niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego na Majdanku. 22 lipca 1944 roku z KL Lublin (Konzentrationslager Lublin) odszedł ostatni transport ewakuacyjny. Więźniów wyprowadzono z Lublina w pieszej kolumnie liczącej 800 osób z Majdanka i około 200 z obozu pracy przy ul. Lipowej. W Ćmielowie więźniowie zostali załadowani do pociągu i przewiezieni do KL Auschwitz. Osoby, które nie wytrzymały tempa marszu, były rozstrzeliwane na miejscu.
CZYTAJ: Tragiczny finał zabawy nad Zalewem Zamojskim. Nie żyje 50-latek
Wcześniej z 21 na 22 lipca Niemcy przeprowadzili masową egzekucję około 300 więźniów przetrzymywanych na Zamku Lubelskim. Dziś na mogile ofiar tej egzekucji zostały złożone kwiaty.
– Łącznie wtedy życie straciło około 300 osób – mówi zastępca dyrektora Muzeum Narodowego w Lublinie, Barbara Oratowska. – Po egzekucji w godzinach popołudniowych mieszkańcy Lublina weszli na Zamek. Część pozabierało swoich bliskich, natomiast 127 osób zostało. Pochowano ich uroczyście 27 lipca. Egzekucja ta była najtragiczniejsza w historii więzienia na Zamku, ponieważ więźniowie myśleli, że doczekają wyzwolenia. Słychać już było walki frontowe, także rodziny czekały pod Zamkiem, więc to była taka niespodziewana egzekucja.
W czasie okupacji niemieckiej w obozie na Majdanku zginęło około 78 tysięcy osób, z czego 59 tysięcy było pochodzenia żydowskiego.
InYa / opr. AKos
Fot. Anna Kośmiej