Przybywasz na festiwal, podchodzisz do stolika, rozkładasz dedykowany sprawie obrus, jakieś efektowne ozdobniki, następnie wyciągasz swoje komiksowe produkcje, rozkładasz je, bacząc by nowości były odpowiednio wyeksponowane, po czym siedzisz tak przez dzień lub dni parę, wchodząc w interakcje z czytelnikami, rysując, rozmawiając ze stolikowymi sąsiadami i… obserwujesz, wyłapując z otoczenia co ciekawsze smaczki. To są właśnie, w lekkim uproszczeniu, kulisy życia komiksiarza, który sam tworzy, wydaje i dystrybuuje swoje dzieła wśród podobnych sobie wariatów.
POSŁUCHAJ: Produkt powrócił! Wspominamy i patrzymy w przyszłość
I te kulisy bardzo zgrabnie opisał i wyrysował Robert Sienicki, autor serii Beletrystyka, której najnowszy zeszyt – zatytułowany (a jakże!) Beletrystyka zakulisowa zadebiutował niedawno na rynku. Byłem jedną z osób, która podeszła do stolika twórcy na Krakowskim Festiwalu Komiksu i zakupiła egzemplarz jego dzieła, więc podczas lektury czułem te festiwalowe wibracje.
Współscenarzystką komiksu jest Agata Wawryniuk, która tez pojawia się w komiksie, podobnie jak wiele innych znanych w komiksowym świecie twarzy – zarówno twórców, jak i czytelników. W tej autobiograficznej historii Robert Sienicki zgrabnie radzi sobie z opisywaniem bardzo życiowych dla komiksiarzy spraw. To wręcz kronika kuluarów tej branży, która obecnie jest relacją z życia, a kiedyś stanie się świadectwem czasów. To seria świetnie narysowana, czasami zabawna, czasami smutna. Znakomity komiks dokumentalny podkręcony żywiołowością i dowcipem jego autora.
Robert Sienicki otrzymał niedawno stypendium artystyczne prezydenta Wrocławia na realizowany wspólnie z Agatą Wawryniuk komiks „Rozterki Ogrodniczej Debiutantki, czyli jak natura stała się moją działką” i temu projektowi bardzo mocno kibicuję.
POSŁUCHAJ: Wojciech Stefaniec o swojej twórczości
DySzcz
Fot. materiały wydawcy
