Lubelscy parlamentarzyści oceniają exposé premiera Donalda Tuska i wotum zaufania dla rządu. Podczas czwartkowego głosowania wotum poparło 243 posłów. 210 było przeciwko. Kolejnym krokiem po uzyskaniu przez rząd wotum zaufania ma być renegocjacja umowy koalicyjnej i rekonstrukcja rządu, co ma nastąpić w lipcu.
Poseł Sławomir Ćwik z Trzeciej Drogi – Polska 2025 Szymona Hołowni mówił w Radiu Lublin, że jednym z priorytetów ma być kwestia budowy mieszkań.
– Kwestia uruchomienia środków publicznych na wsparcie budownictwa społecznego, czyli przede wszystkim SIM-ów i TBS-ów. Jest to kwestia asystencji osobistej, która była obiecana i powinna być wprowadzona. Mówimy także o odpolitycznieniu zarządzania w spółkach Skarbu Państwa, w mediach publicznych – wskazuje poseł Ćwik
Potrzebę budowy nowych, dostępnych dla młodych ludzi mieszkań podkreśla także posłanka Małgorzata Gromadzka z Platformy Obywatelskiej.
– Zapewnienie młodym ludziom możliwości pozyskania mieszkania, bo to często warunkuje również założenie rodziny, również tego, żeby młodzi mogli decydować się na potomstwo – zaznacza posłanka Gromadzka.
Posłanka Prawa i Sprawiedliwości Monika Pawłowska dodaje, że już teraz pomoc w realizowaniu najważniejszych obietnic deklaruje prezydent elekt Karol Nawrocki.
– Jak najbardziej chce podpisać większą kwotę wolną od podatku, wspomina o ustawie o osobie najbliższej. Więc tylko pracować – mówi posłanka Pawłowska.
W obietnice zawarte w exposé premiera nie wierzy poseł Sławomir Zawiślak z Konfederacji Korony Polskiej.
– Nie mogę się zgodzić na grę pozorów. Życzę Polsce – bo nie jestem tak nastawiony, żeby Polsce życzyć źle – żeby chociaż część z tych obietnic po rekonstrukcji rządu została zrealizowana. Ale prywatnie wątpię – mówi poseł Zawiślak.
Donald Tusk po głosowaniu powiedział, że chciał przeciąć spekulacje dotyczące koalicji i uspokoić sytuację po wyborach prezydenckich.
RMaj / opr. WM
Fot. Weronika Uziębło
