Donald Trump: Iran i Izrael naruszyły rozejm

mid epa12194053 2025 06 24 165129

Jest szansa na utrzymanie rozejmu między Izraelem a Iranem, chociaż już po ogłoszeniu zawieszenia broni doszło między stronami do wymiany ognia. Oddala się także obawa o wzrost cen na rynku ropy.

– Obie strony – Iran i Izrael – naruszyły rozejm – powiedział we wtorek (24.06) dziennikarzom prezydent USA Donald Trump. – Oni walczą ze sobą już tak długo, że nie wiedzą, co robią – zirytował się przywódca Stanów Zjednoczonych – podaje Polska Agencja Prasowa.

CZYTAJ: Donald Trump: rozpoczęło się zawieszenie broni między Izraelem a Iranem

Przed odlotem na szczyt NATO w Hadze Trump powiedział dziennikarzom, że Izrael „dowalił” Iranowi tuż po wyrażeniu zgody na rozejm. Przyznał, że jest rozczarowany oboma krajami, a zwłaszcza Izraelem. – Są to dwa kraje, które walczą od tak dawna i tak usilnie, że już nie wiedzą, co robią – oburzył się prezydent.

Według portalu Axios przywódca USA zadzwonił do premiera Izraela Benjamina Netanjahu i poprosił go, by nie atakował Iranu. Netanjahu miał jednak powiedzieć Trumpowi, że nie może odwołać ataku na Iran i że jest on potrzebny, bo Teheran złamał zawieszenie broni. 

Trump zapewnił też, że potencjał nuklearny Iranu został już zniszczony, a w sieci Truth Social napisał, że „Iran nigdy nie odbuduje swoich obiektów jądrowych” po atakach USA. Na pokładzie Air Force One, w drodze na szczyt NATO w Hadze, Donald Trump oświadczył również, że nie chce zmiany reżimu w Iranie, ponieważ jego zdaniem doprowadziłoby to do chaosu w tym państwie. 

Izrael powstrzymuje ataki

Izrael ogłosił, że powstrzymuje dalsze ataki na Iran po staraniach prezydenta USA Donalda Trumpa. – Zawieszenie broni miało zacząć obowiązywać od godz. 7.00 rano (godz. 6.00 w Polsce), a krótko przed tym terminem Iran przeprowadził nalot rakietowy na Izrael, w którym zginęły cztery osoby – zaznaczono w komunikacie biura Netanjahu. Wcześniej, również po ogłoszeniu rozejmu, ale przed jego wejściem w życie, Izrael także prowadził ataki na Iran. Dodano, że Iran wystrzelił następnie na Izrael jedną rakietę o godz. 7.06 i dwie kolejne o 10.25. Wszystkie pociski miały zostać przechwycone, nie powodując ofiar czy strat.

W odpowiedzi Izrael zniszczył jedną instalację radarową w pobliżu Teheranu i „realizując telefoniczne ustalenia prezydenta (USA Donalda) Trumpa z premierem Netanjahu powstrzymał się od dalszych ataków” – napisano w oświadczeniu.

Eksplozje w Iranie

– Miasto Babolsar w północnym Iranie zostało we wtorek zaatakowane przez siły izraelskie. W Teheranie słychać było natomiast dwie eksplozje – poinformowały serwis informacyjny irańskiego wymiaru sprawiedliwości „Mizan” oraz dziennik „Shargh”.

Dzienniki „Etemad” i „Ham Mihan” powiadomiły, że oprócz odgłosów eksplozji słychać było systemy obrony przeciwlotniczej w miastach Babol i Babolsar, około 200 km na północny wschód od Teheranu, na wybrzeżu Morza Kaspijskiego. Radio armii izraelskiej podało, że zaatakowano irański radar pod Teheranem.

Tymczasem irańscy Strażnicy Rewolucji poinformowali w oświadczeniu, że ostatni atak rakietowy Iranu na Izrael został przeprowadzony na kilka minut przed wejściem w życie rozejmu. Według Strażników wystrzelono 14 rakiet w kierunku ośrodków wojskowych w Izraelu. Jak zaznaczono, irańskie siły zbrojne będą nadal „uważnie śledzić ruchy wroga”.

Mniejsze ryzyko zamknięcia Cieśniny Ormuz

– Obecnie ograniczone jest ryzyko zamknięcia kontrolowanej przez Iran Cieśniny Ormuz, przez którą transportowana jest bardzo istotna część światowej ropy i gazu – wyjaśnia Informacyjnej Agencji Radiowej wicenaczelny portalu Defence24.pl Mariusz Marszałkowski. – Patrząc z perspektywy deeskalacji, którą dzisiaj widzimy, ryzyko zamknięcia Cieśniny Ormuz jest ograniczone. Natomiast jestem przekonany, że Iran będzie chciał zintensyfikować inne działania uderzające w państwa zachodnie i Izrael, na przykład poprzez zwiększenie wsparcia dla Hutich i zmaksymalizowanie ataków tej grupy na żeglugę międzynarodową na Morzu Czerwonym.

13 czerwca Izrael rozpoczął zmasowane naloty na Iran, deklarując, że ich celem jest zlikwidowanie zagrożenia ze strony irańskiego programu nuklearnego i rakietowego. Iran w odpowiedzi atakował Izrael rakietami balistycznymi i dronami. Natomiast w nocy z 20 na 21 czerwca Stany Zjednoczone zbombardowały trzy irańskie obiekty atomowe.

Polska Agencja Prasowa / Informacyjna Agencja Radiowa / RL / opr. ToMa

Fot. PAP/EPA/ATEF SAFADI

Exit mobile version