Dziś mijają dokładnie dwa lata od ogłoszenia unijnej dyrektywy o równości wynagrodzeń mężczyzn i kobiet za taką samą pracę lub o takiej samej wartości. Polska ma czas na wprowadzenie dyrektywy do 7 czerwca przyszłego roku.
Wczoraj (09.05) posłowie przyjęli nowelizację Kodeksu pracy dotyczącą rekrutacji. Pracodawcy będą musieli podać wysokość oferowanego wynagrodzenia w ogłoszeniach o naborze.
Popiera to dzisiejszy gość Radia Lublin, prezes Pracodawców Lubelszczyzny Lewiatan, Dariusz Jodłowski. – Strona pracodawców miała obawy, bo w dalszym ciągu mamy obowiązujące przepisy związane z ograniczoną liczbą umów czasowych o pracę. Z jednej strony przy uczciwym podejściu kandydata do pracy możemy mówić, że obie strony grają fair, natomiast bardzo często zdarza się, że przyjmując do pracy pracownika, trochę bierzemy takiego kota w worku. Chciałoby się powiedzieć, że za dobrą pracę od razu deklarujemy jakąś stawkę, która jest transparentna, jawna, a za chwilę okazuje się, że mamy z tym problem, bo ten pracownik w ogóle się nie nadaje. Widełki mogą to rozwiązać.
Jeśli ustawę przyjmie Senat i podpisze prezydent, przepisy wejdą w życie po pół roku od ich ogłoszenia, czyli najwcześniej pod koniec roku. Nowelizacji kodeksu zgodnej z dyrektywą wymaga jeszcze zasada jawności wynagrodzeń w odniesieniu do pracowników już zatrudnionych. Resort rodziny zapewnia, że nad nią pracuje.
JB / opr. WM
Fot. PrzeG
