Trwa kwalifikacja wojskowa. Do stawienia się przed komisje lekarskie w województwie lubelskim zostanie wezwanych ponad 14 tys. osób.
W komisji pojawili się między innymi kandydaci do służby wojskowej z Pliszczyna: – Na początku idę do Wojsk Obrony Terytorialnej, a później chcę zostać żołnierzem zawodowym. Zawsze się tym interesowałem, jeździłem na różne wystawy – mówi jeden z nich.
Jednak nie każdy chce zostać żołnierzem. – Dostałem kategorię A, w sumie spoko. Ale kompletnie nie wiążę swojej przyszłości z wojskiem. – stwierdza inny.
CZYTAJ: Rusza kwalifikacja wojskowa. Kto dostanie wezwanie?
– Na terenie województwa lubelskiego będą działać 24 powiatowe komisje lekarskie – mówi szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Lublinie, podpułkownik Piotr Szczepaniuk. – W tym roku wzywamy przede wszystkim mężczyzn urodzonych w 2006 roku. Jest to rocznik podstawowy. Oprócz tego wzywamy roczniki starsze – mężczyzn urodzonych w latach 2001-2005, wobec których do tej pory nie wydano orzeczenia, a także kobiety urodzone w latach 1998-2006, które zgodnie z ustawą mają kwalifikacje przydatne w służbie wojskowej.
Dotyczy to kobiet, które kończą naukę w zawodach medycznych, związanych z farmacją, fizjoterapią, weterynarią lub studia psychologiczne.
Przed komisje lekarskie stawi się w naszym regionie blisko 14,5 tysiąca osób, w tym około 1100 kobiet. W całym kraju kwalifikacja wojskowa obejmie ok. 230 tys. osób.
Kwalifikacja potrwa do końca kwietnia.
RyK / opr. ToMa
Fot. Piotr Michalski