Wścieklizna nie odpuszcza. Kolejne ognisko w Lubelskiem

pexels ekamelev 918595 2025 02 05 123433

Kolejne – trzecie w tym roku – ognisko wścieklizny w województwie lubelskim. Tym razem chorobę zdiagnozowano u dzikiego lisa w miejscowości Wolica w gminie Hrubieszów. 

Służby weterynaryjne ustalają, jak doszło do zakażenia, i apelują do wszystkich o ostrożność. Widząc dzikie lub bezpańskie zwierzę, nie należy się do niego zbliżać.

Głównym nosicielem wścieklizny w Polsce jest lis. Do zakażenia człowieka najczęściej dochodzi w wyniku ugryzienia przez chore zwierzę. 

CZYTAJ: Lubelskie walczy ze wścieklizną. Lisy i jenoty do odstrzału [LISTA OBSZARÓW]

W najbardziej zagrożonych regionach wydano rozporządzenia wojewody dotyczące np. obowiązku szczepienia kotów. Dotyczy to powiatów krasnostawskiego, hrubieszowskiego, biłgorajskiego, tomaszowskiego oraz zamojskiego.

W ubiegłym roku w województwie lubelskim stwierdzono w sumie 36 ognisk wścieklizny.

Wścieklizna to bardzo niebezpieczna choroba wirusowa, która może dotknąć zarówno zwierzęta, jak i ludzi. Wirus przenosi się przez ślinę zakażonego zwierzęcia, najczęściej przez ugryzienie. Wścieklizna jest nieuleczalna i prawie zawsze prowadzi do śmierci, dlatego zapobieganie jej rozprzestrzenianiu jest tak ważne.

MaTo / opr. WM

Fot. pexels.com

 

 

Exit mobile version