Koszykarze PGE Startu Lublin awansowali do półfinału turnieju o Puchar Polski, który jest rozgrywany w Sosnowcu. Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego w ćwierćfinale wygrali z Dzikami Warszawa 93:82.
Najwięcej punktów dla lublinian zdobyli: Tevin Brown 34 i Tyran De Lattibeaudiere 19.
Pierwszą kwartę lubelski zespół wygrał 29:14, a po kolejnej odsłonie prowadził 48:35. Jednak w trzeciej kwarcie drużyna ze stolicy odrobiła straty i wyszła nawet na jednopunktowe prowadzenie. Start zdołał jednak powstrzymać rywali i przed rozpoczęciem ostatniej części spotkania prowadził 65:59.
CZYTAJ: Bramkarz Legii trafi do Motoru? To niewykluczone!
Lubelski szkoleniowiec tak podsumował spotkanie:
– Bardzo ważne zwycięstwo dla nas. Dziękuję trenerowi Szablowskiemu i drużynie Dzików Warszawa za walkę. Starali się, chcieli, walczyli do końca. Mimo naszego wysokiego prowadzenia w pierwszej połowie nie poddali się i w drugiej połowie wyszli na prowadzenie. Natomiast w końcówce zachowaliśmy więcej zimnej krwi i mieliśmy Tevina, który trafiał i w końcówce Manu. Dla nas to jest też nauczka, że po raz kolejny przekonujemy się, że w koszykówkę gra się 40 minut. Nie chciałbym widzieć takich przestojów, że gramy świetnie, a później gdzieś ta koncentracja ucieka, bo kolejny mecz może się skończyć źle.
W półfinale Start zmierzy się z Górnikiem Zamek Książ Wałbrzych, który pokonał Legię Warszawa 73:72. Ten mecz w sobotę (15.02) o 15.00.
AR
Fot. archiwum