Tradycja wiecznie żywa. Kolędnicy z całej Polski zjechali do Puław

473188889 1026368919506952 4594706405901192008 n 2025 01 10 221949

Ponad 2 tysiące kolędników z 14. województw bierze udział w jubileuszowej – 30. edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd w Puławach. Jury wysłucha ponad 300 różnych prezentacji solistów, zespołów wokalnych, wokalno-instrumentalnych, chórów oraz muzykujących rodzin.

Ostatnie dwa dni to występy na żywo uczestników z powiatów: puławskiego, ryckiego i opolskiego. 

– Festiwal jako wydarzenie kulturalne o charakterze religijnym stało się wydarzeniem, tak jak sam jubileusz pokazuje, wiecznym – zauważa Zbigniew Śliwiński, dyrektor Puławskiego Ośrodka Kultury „Dom Chemika”. –  Na początku mieliśmy zupełnie inne cele. Przede wszystkim było to uaktywnienie młodego pokolenia. To były lata 90., gdzie młodzież chciała zrobić coś dobrego dla innych. Było to w ramach „Wymarzony dom młodych”, czyli takich akcji profilaktycznych. Dzisiaj stajemy przed zupełnie innymi realiami. To już nie jest 30 wolontariuszy, to już nie jest nocne ustawianie kolejności, rozkładanie kart zgłoszeń. Pandemia nauczyła nas również pracy on-line, więc te nagrania z Gdańska, Wrocławia jury przesłuchuje on-line. 

Uczestnicy twierdzą, że wspólne kolędowanie to świetny sposób, żeby odciągnąć dzieci od telefonów. 

– Jestem muzykiem, terapeutą i z różnymi grupami, z którymi pracuję przyjechałem dzisiaj na występy na przeglądzie kolęd – mówi Arkadiusz Sosnowski. – Występujemy też rodzinnie, wziąłem żonę i dzieci, zaśpiewamy jedną kolędę razem. Łatwo jest krytykować i mówić, że są trudne czasy, dużo sprzętów i elektroniki, a trochę trudniej coś konkretnego zaproponować. A takie rodzinne muzykowanie już stwarza okazję – skoro macie nie siedzieć w telefonach, to zróbmy coś razem. Pograjmy, pośpiewajmy i zaprezentujmy to gdzieś na zewnątrz. 

Jak długo kolędowanie przetrwa w dobie nowych mediów?

– Kolędowanie jest nierozerwalnie związane z naszą tradycją, nierozerwalne z naszą potrzebą śpiewania kolęd i tutaj narzędzia cyfrowe raczej nie zagrożą – uważa Zbigniew Śliwiński. – Jestem przekonany, że będziemy chcieli śpiewać kolędy i to jeszcze bardzo długo.  

CZYTAJ: Rewolucja czy ewolucja? Dyrektor puławskiego szpitala o planach na przyszłość

– Śpiewanie kolęd jest ciągle żywe, o czym świadczy niesłabnące zainteresowanie festiwalem mimo niewielkiej promocji – mówi Katarzyna Nowak, koordynator festiwalu kolęd. – Uczestnicy cały czas są, pamiętają i dobijają się do Puław, żeby uczestniczyć w naszym festiwalu. 

Dodajmy, że koncert laureatów 30. Ogólnopolskiego Festiwalu Kolęd zaplanowano w Puławskim Ośrodku Kultury 26 stycznia.

ŁuG / opr. LisA

Fot. Puławski Ośrodek Kultury „Dom Chemika” FB

Exit mobile version