AKTUALIZACJA 10.58
Nieznany jest los syryjskiego dyktatora Baszara al-Asada, który – według miejscowych źródeł – około północy opuścił Damaszek i samolotem udał się w nieznanym kierunku. Premier Mohammad Ghazi al-Dżalali powiedział, że ostatni kontakt z Asadem miał wczoraj wieczorem, podobnie jak z ministrem obrony. W tej chwili nie wiadomo, gdzie znajdują się dawni przywódcy – przekazała Informacyjna Agencja Radiowa.
Są doniesienia o tym, że Baszar al-Asad poleciał do Rosji, która od lat wspierała jego działania.
W syryjskich mediach społecznościowych pojawiły się też niepotwierdzone informacje, że samolot rosyjskiej produkcji Ił-76 rozbił się, a na jej pokładzie był właśnie al-Asad. Maszyna miała być zestrzelona w okolicach Homs.
Khaled Mahmoued, egipski dziennikarz i pisarz, napisał na portalu X, że samolot nagle zaczął spadać z wysokości 3 tysięcy 650 metrów do wysokości tysiąca metrów i zniknął z radarów. Do wpisu załączył zapis z Fligtradaru, śledzącego loty maszyn.
Portal Euromajdan także podał, że prawdopodobnie rozbił się samolot, w którym mógł znajdować się Asad. – Ił-76 zniknął z radarów w pobliżu Homs, gdzie zarejestrowano potężną eksplozję. Samolot zaczął gwałtownie opadać, zanim zniknął z radarów – napisano na Telegramie.
Sytuacja w Syrii jest na bieżąco monitorowana przez MSZ. Rzecznik Paweł Wroński powiedział Polskiemu Radiu, że resort jest w kontakcie z placówkami innych państw. Polscy dyplomaci szacują, że liczba Polaków w Syrii jest niewielka, bo – jak mówił Paweł Wroński- od dłuższego czasu toczyła się tam brutalna wojna. – Mamy informację o 130 obywatelach, to są głównie rodziny mieszane – powiedział rzecznik MSZ: – Nie mamy informacji, żeby ktoś w jakikolwiek sposób został poszkodowany. W Damaszku wprawdzie słychać było strzały, ale generalnie były to strzały na wiwat.
07.18
Syryjscy rebelianci ogłosili w niedzielę (08.12) w telewizyjnym oświadczeniu wyzwolenie Damaszku i obalenie prezydenta Baszara al-Asada po 24-letnim okresie jego rządów – podał Reuters. Rebelianci ogłosili też uwolnienie wszystkich więźniów.
CZYTAJ: Syria: rebelianci opanowali Aleppo, weszli do kolejnej prowincji
Dowództwo armii syryjskiej poinformowało w niedzielę, że autorytarne rządy Asada dobiegły końca po sukcesie błyskawicznej ofensywy rebeliantów, w wyniku której praktyczne bez oporu ze strony wojsk rządowych w nocy z soboty na niedzielę zajęli oni stolicę Syrii – przekazała Polska Agencja Prasowa.
Asad, który dławił wszelkie przejawy sprzeciwu i zamknął tysiące ludzi w więzieniach, najprawdopodobniej wyleciał w niedzielę z Damaszku w nieznanym kierunku – podaje PAP.
Informację tę potwierdził, m.in, w rozmowie z niemiecką agencją dpa Rami Abdel Rahman, kierujący Syryjskim Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR) z siedzibą w Londynie.
Premier Syrii Muhammad Gazi al-Dżalali w specjalnym przesłaniu wideo wyraził gotowość do pokojowego przekazania władzy, deklarując jednocześnie wolę współpracy z dowolnym przywódcą wybranym przez naród.
Biały Dom poinformował, że prezydent Joe Biden i jego zespół uważnie monitorują nadzwyczajne wydarzenia w Syrii i pozostają w stałym kontakcie z regionalnymi partnerami.
Ambasada RP w Syrii, działająca w Libanie, apeluje do obywateli polskich o natychmiastowe opuszczenie tego kraju lub niepodróżowanie do niego.
– Obecna sytuacja spowodowała skrajne ograniczenie możliwości udzielenia pomocy konsularnej obywatelom polskim przez Ambasadę RP w Damaszku, która od 2012 roku czasowo funkcjonuje w Bejrucie – informuje w serwisie X polska ambasada. – Zagrożenia dla bezpieczeństwa wynikają także z załamania się struktur państwowych w Syrii. Obywatele polscy pozostający w Syrii powinni kontaktować się z placówką za pośrednictwem adresu poczty elektronicznej: damaszek.konsul@msz.gov.pl lub telefonu dyżurnego: +963 944 405 954 – napisali przedstawiciele ambasady.
RL / PAP / IAR / opr. ToMa
Fot. PAP/EPA/MOHAMMED AL RIFAI