Są lokalne wyroby kulinarne i miejscowe rękodzieło – w Kazimierzu Dolnym trwa drugi dzień jarmarku świątecznego. Na rynku prezentuje się 90 wystawców, choć chętnych było dwa razy więcej.
CZYTAJ: Lokalnie na rynku. Jarmark inny niż wszystkie
– Niewątpliwie z roku na rok ten jarmark się rozwija i staje się coraz bardziej różnorodny – mówi dyrektor Kazimierskiego Ośrodka Kultury Promocji i Turystyki, Maks Skrzeczkowski. – To nie tylko kiermasz, bo produkty są unikatowe, ręcznie robione. To rękodzieło. Wszystko robione z serca, z pasji, słońce zamykane do słoików, które można w środku zimy otworzyć. Są przepyszne rzeczy. Bardzo mnie cieszy, że jest dużo organizacji z terenu naszej gminy, które czują się współtwórcami imprezy. Ten jarmark tworzą ludzie stąd, którzy traktują go jako wielkie rodzinne święto.
Kazimierski Jarmark Świąteczny zakończy o godzinie 17.00 spotkanie opłatkowe.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. Łukasz Grabczak/ Kazimierski Ośrodek Kultury Promocji i Turystyki Facebook