Pacjenci i psychiatrzy walczą o Centra Zdrowia Psychicznego. Marsz “Żółtej Wstążki” w Warszawie [ZDJĘCIA]

mid 24c05472 2024 12 05 193418

Pod hasłem „Stop likwidacji Centrów Zdrowia Psychicznego” w Warszawie odbył się marsz „Żółtej wstążki”. Wzięli w nim udział Uczestnicy Nadzwyczajnego Kongresu Zdrowia Psychicznego, którzy protestowali przeciwko proponowanym zmianom w finansowaniu Centrów.

W proteście brali udział pacjenci, ich rodziny oraz psychiatrzy i psychoterapeuci.

– Przyjechaliśmy z Koszalina. Pracujemy w Centrum Zdrowia Psychicznego, ja akurat w środowisku. Dbamy o swoich pacjentów, dlatego protestujemy. Pomoc psychiczna jest bardzo potrzebna, mnóstwo ludzi jest w kryzysie, nie zabierajmy im tej pomocy. Ja jestem asystentem zdrowienia, czyli osobą, która jest w dwóch naturach jednocześnie – jestem pacjentem i jestem też pracownikiem. Przede wszystkim rola asystenta zdrowienia może też zniknąć, więc ten protest też jest po to. To jest dla nas bardzo ważne, a teraz ma to być zlikwidowane. Co zrobią nasi najbliżsi, których kochamy? I co zrobimy my, którzy chcemy w sposób efektywny im pomagać? Nie będziemy mieli po prostu do kogo zwrócić się o pomoc. 

Specjaliści alarmują, że co czwarty Polak ma problemy ze zdrowiem psychicznym.

– Najczęściej są to zaburzenia depresyjne i lękowe – mówi kierownik Zakładu Psychiatrii i Pielęgniarstwa Psychiatrycznego Uniwersytetu Medycznego w Lublinie dr n. med. Dariusz Juchnowicz. – Przez ostatnie lata bardzo dużo się zmieniło zarówno w naszym środowisku biologicznym, jak i społeczno-kulturowym. Te zmiany biologiczne to po pierwsze: zmiana diety, czyli inna żywność. Produkcja przemysłowa żywności sprawia, że ta żywność jest inna, nie zawiera różnych mikroelementów, które zawierała wcześniej, natomiast wzbogacona jest o różne środki chemiczne, których wcześniej nie było. I to ma niewątpliwy wpływ. Poza tym dobrze udokumentowane jest, że dieta fastfoodowa to dieta depresjogenna. Przy tym warunki społeczno-kulturowe bardzo się zmieniły. Ludzie mają dużo przyjaciół facebookowych, co nie zastępuje bliskich kontaktów, wprawdzie mniej licznymi, ale przyjaciółmi, gdzie te kontakty były bardziej ograniczone, ale bliższe i intensywniejsze. Teraz jest taka powierzchowność kontaktów no i świat jest zagrażający, a medialnie jeszcze to zagrożenie wzrasta, bo jesteśmy bombardowani negatywnymi informacjami, które dzieją się wszędzie na świecie. Chęć zwiększenia klikalności sprawia, że jesteśmy straszeni różnymi rzeczami.

Niestety dostęp do specjalistycznej opieki pozostawia wiele do życzenia.

– Nadzieją jest rozwój tzw. opieki środowiskowej – podkreśla dr Juchnowicz. – Gdzie jest zapewniony szeroki i szybki dostęp do specjalistycznej opieki i to w środowisku i blisko pacjenta. I stąd jest ten postulat o to, żeby to była odpowiedzialność terytorialna Centrów Zdrowia Psychicznego i finansowanie tych Centrów Zdrowia Psychicznego oparte na ryczałcie związanym z populacją. I o to zabiegają nasze środowiska, psychiatrzy i pacjenci. Bo to jest poprawa standardu opieki psychiatrycznej, która jest potrzebna. A konieczna do tego jest po prostu poprawa finansowania tego systemu. 

CZYTAJ: Magnetyczne mapowanie mózgu – unikalny system w lubelskim szpitalu

Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny zaprzecza, jakoby proponowane zmiany w finansowaniu Centrów Zdrowia Psychicznego były niekorzystne dla pacjentów. Według niego nie ma planów powrotu do systemu zapłaty za usługę, który obowiązywał przed reformą psychiatrii i uruchomionym w 2018 roku pilotażem centrów. Wojciech Konieczny podkreślił, że obecnie Centra Zdrowia Psychicznego zapewniają opiekę nieco ponad połowie dorosłej populacji. Natomiast potrzebne są takie zmiany, aby reformę rozszerzyć na cały kraj. 

– Myślę, że te obawy są wyrażane mocno na wyrost, ponieważ naszym głównym zmartwieniem jest ta połowa Polski, która nie jest pokryta Centrami Zdrowia Psychicznego i pragniemy, aby te dobre rozwiązania mogły być rozszerzone na całą Polskę. Natomiast Centra Zdrowia Psychicznego myślę, że będą działały w bardzo podobnych warunkach, jak dzisiaj działają i tutaj nie ma mowy o żadnym płaceniu za usługę – uspokaja wiceminister zdrowia.

CZYTAJ: Bożena Lisowska o edukacji zdrowotnej: Ważne, że taki przedmiot pojawi się w szkołach

Ministerstwo zdrowia zapowiada, że powstanie zespół, który wypracuje sposób finansowania centrów zdrowia psychicznego po zakończeniu pilotażu w czerwcu przyszłego roku. 

Uczestnicy protestu z ulicy Czackiego przeszli przed Sejm. Tam na ręce marszałka Szymona Hołowni złożyli petycje dotyczącą między innymi powstrzymania proponowanych zmian i zwiększenia finansowania psychiatrii.

LilKa / opr. LisA

Fot. PAP/Leszek Szymański

Exit mobile version