Studenci z Politechniki Lubelskiej budowali… kominy dla Mikołaja. Konstrukcje tworzyli z kukurydzianych płatków i paluszków.
CZYTAJ: USA: film kręcony w Lubelskiem na podium prestiżowego rankingu! [ZDJĘCIA]
– Konstrukcja musi spełniać konkretne wymagania – mówi w rozmowie z Radiem Lublin wiceprzewodniczący samorządu studentów Wydziału Budownictwa i Architektury, Radosław Kostyła. – Jak największy budynek będzie brany pod uwagę, największe obciążenie. Tak naprawdę rzeczy, które dzisiaj uczestnicy robią w formie zabawy, to praktyczne wykorzystanie wiedzy, którą studenci zdobywają podczas wykładów, zajęć laboratoryjnych. Wszystko w zabawnym, świątecznym klimacie – dodaje.
– To świetny sposób na sprawdzenie swoich umiejętności – uważa student budownictwa i uczestnik wyzwania Przemysław Bilski. – Jest trochę kombinowania z tym, jak to zrobić, żeby chrupki wytrzymały. Myślę, że kluczem jest kratownica. Rozkłada się te obciążenia po trójkątach. Jak się uda i się nie wywróci, wytrzyma ciężar bodajże butelki wody półlitrowej to jest dobrze – dodaje.
Jutro (17.12) studenci będą budować domki z piernika.
LilKa / opr. PaW
Fot. Piotr Michalski