Wścieklizna w Lubelskiem. Obowiązek szczepień kotów i psów

cat 3923946 1280 2024 11 25 191936

Służby weterynaryjne potwierdziły dziś 22. ognisko wścieklizny na Lubelszczyźnie. Zakażony był bezpański kot, którego znaleziono w miejscowości Białystok w gminie Dołhobyczów w powiecie hrubieszowskim. 

– Na obszarach zagrożonych wprowadzono między innymi obowiązek szczepień kotów czy psów – mówi rzeczniczka Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie Monika Michałowska. – Faktycznie w poprzednich latach tych ognisk było znacznie mniej. Na przestrzeni ostatnich 10 lat na terenie województwa lubelskiego wykrywaliśmy pojedyncze ogniska – dosłownie 2, 3 bądź 4 – a zdarzały się też lata, gdzie tych ognisk nie było w ogóle. W tym roku jest ich zauważalnie więcej. Nie jest to absolutnie powód do paniki. Jest to sytuacja niepokojąca. Ta choroba, choć jest opanowana, nie została całkowicie wyeliminowana ze środowiska.

Pamiętajmy, aby nie dotykać i nie podnosić padłych zwierząt. W przypadku ich znalezienia należy zawiadomić Urząd Gminy lub Inspekcję Weterynaryjną.

CZYTAJ: Lubelskie: kolejne ognisko ptasiej grypy

Wścieklizna to bardzo niebezpieczna choroba wirusowa, która może dotknąć zarówno zwierzęta, jak i ludzi. Wirus przenosi się przez ślinę zakażonego zwierzęcia, najczęściej przez ugryzienie. Wścieklizna jest nieuleczalna i prawie zawsze prowadzi do śmierci, dlatego zapobieganie jej rozprzestrzenianiu jest tak ważne.

Właściciele zwierząt powinni przechowywać dokumentację szczepień swoich zwierząt i być gotowi do jej okazania w razie potrzeby.

MaTo / opr. WM

Fot. pixabay.com

Exit mobile version