41-latek odpowie za kradzież porsche w Lublinie. Mężczyzna został zatrzymany w Warszawie.
Zgłoszenie o kradzieży porsche panamera policjanci otrzymali w sobotę (23.11). Auto było zaparkowane na jednej z lubelskich ulic. Jego wartość została wyceniona na ponad 200 tysięcy złotych.
Funkcjonariusze po kilku dniach wpadli na trop auta. Jak się okazało, było zaparkowane na parkingu podziemnym w Warszawie. O sprawie natychmiast została powiadomiona komenda stołeczna, a wywiadowcy zatrzymali na miejscu 41-latka. Odzyskali także porsche.
CZYTAJ: Wiozła dziecko bez fotelika. 4-latka trafiła do szpitala
Mężczyzna został przewieziony do Lublina. Dziś (29.11) zostanie doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności
EwKa / opr. AKos
Fot. KMP Lublin