Był puławskim nauczycielem muzyki, ale kilkanaście lat współpracował także z Zespołem Tańca Ludowego „Bystrzacy”. 20 października zmarł Grzegorz Kowalczyk.
CZYTAJ: Odeszli od nas: prof. Tomasz Zubilewicz
– O tym jak ważnym był człowiekiem niech świadczy ogromna liczba osób, które uczestniczyły w jego pogrzebie – mówi instruktor tańca Małgorzata Knap. – Z Grzesiem pracowałam w Zespole Tańca Ludowego „Bystrzacy”. Akompaniował mi też, często organizował kapelę do występów. Był bardzo otwartym kolegą, bardzo otwartym człowiekiem o dobrym sercu. Był zawsze uśmiechnięty i super poczuciem humoru. Gdy mam go przed oczami, to właśnie uśmiechniętego.
Grzegorz Kowalczyk miał 65 lat.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. pixabay.com