Wicemarszałkini senatu Magdalena Biejat i posłanka Daria Gosek-Popiołek interweniują w Ministerstwie Klimatu i środowiska w sprawie wycinki drzew nad Bugiem.
Na odcinku ponad 170 km od Włodawy do Janowa Podlaskiego wycinane są tysiące drzew w związku z budową zapory elektronicznej wzdłuż graniczącej z Białorusią rzeką Bug.
Mieszkańcy okolicznych miejscowości są zaniepokojeni sposobem realizowania inwestycji, niszczeniem środowiska oraz brakiem informacji odnośnie drzew wycinanych z ich terenów. Z kolei eksperci i przyrodnicy podkreślają, że to katastrofa dla lokalnego ekosystemu, niszczone są siedliska i miejsca żerowania i schronienia wielu gatunków ptaków, ssaków, płazów i gadów – zwraca uwagę Daria Gosek-Popiołek, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa.
Zapora budowana jest na mocy ustawy o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. W przypadku tej inwestycji nie jest wymagane stosowanie prawa budowlanego, wodnego, a także uzyskiwanie decyzji środowiskowej.
CZYTAJ: Na granicy znikają drzewa w związku z budową zapory. Wycinka wzbudza kontrowersje
Parlamentarzystki w przesłanym do minister środowiska piśmie dopytują się między innymi czy ministerstwo zgłaszało sprzeciw wobec charakteru tej inwestycji, czy przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu budowy były prowadzone konsultacje, a także czy w zamian za wycięte drzewa planowane są nowe nasadzenia.
MaT / opr. LisA
Fot. www.nadbuzanski.strazgraniczna.pl, gosek-popiolek.pl