Zorza polarna na lubelskim niebie [ZDJĘCIA]

dsc08654 2024 10 10 222354

Nad znaczną częścią Polski w czwartkowy (10.10) wieczór można oglądać zorzę polarną. Podobnie jest również w województwie lubelskim. Zorza była widoczna między innymi w okolicach: Włodawy, Urszulina, Łęcznej, Chełma, Świdnika. Udało się ja “upolować” również naszym fotoreporterom.

CZYTAJ: Będzie co oglądać. Zorza polarna znów ma rozbłysnąć nad Polską

Jednak nie wszyscy mieszkańcy naszego regionu mieli okazję ją zobaczyć, bowiem nad znaczną częścią Lubelszczyzny – między innymi w okolicach Lublina – zalegają chmury.

Pojawienie się zorzy związane było z bardzo silną burzą geomagnetyczną. Odpowiedzialne za nią są rozbłyski na Słońcu – czyli gwałtowne eksplozje energii – zarejestrowane w ciągu kilku ostatnich dni.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Jak powstaje zorza polarna?

Od Słońca nieustannie biegnie strumień naładowanych cząstek, tzw. wiatr słoneczny. Gdy na Słońcu zachodzą rozbłyski, strumień ten się zwiększa. Kiedy wiatr słoneczny dociera w okolice Ziemi, natrafia na pole magnetyczne naszej planety, które powoduje odchylanie trajektorii cząstek. Poruszają się one wzdłuż linii pola magnetycznego i wzbudzają atomy w atmosferze w obszarach okołobiegunowych. Skutkiem tego jest świecenie spowodowane przez liczne linie emisyjne, szczególnie tlenu i azotu. Zorze są obserwowane także podczas burz jonosferycznych.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Kolor zorzy zależy od rodzaju gazu, w który uderza strumień cząsteczek słonecznych, a także od wysokości, na której pojawi się zjawisko. Tlen świeci w kolorach czerwonym i zielonym, azot purpurowo i bordowo. Jeśli cząsteczki zderzą się z mieszaniną tlenu i azotu, zorza ma kolor żółty. Wodór i hel świecą natomiast na niebiesko i fioletowo.

RL / opr. ToMa

Fot. Piotr Janiak / Iwona Burdzanowska

Exit mobile version