Siły rosyjskie są już prawie w centrum miasta Wuhłedar; wcześniej ewakuowano stamtąd wszystkie dzieci – oznajmił we wtorek szef władz wojskowych obwodu donieckiego Wadym Fiłaszkin.
CZYTAJ: Wojska rosyjskie ostrzelały targ w centrum Chersonia. Zginęło siedmiu cywilów
Według przewodniczącego regionalnej administracji rosyjskie wojska stopniowo zajmują miejscowość, a sytuacja w całym obwodzie jest coraz trudniejsza. „Obecnie w (regionie) trwa obowiązkowa ewakuacja rodzin z dziećmi z 10-kilometrowej strefy w pobliżu linii frontu. Prawie wszystkie dzieci zostały (już) stamtąd zabrane. W Wuhłedarze wciąż przebywa 107 osób. Bardzo trudno jest dotrzeć do tych ludzi oraz dostarczyć im pomoc humanitarną i leki, ponieważ trwa aktywna faza wojny” – przyznał Fiłaszkin.
Dodał, że sytuacja humanitarna jest również trudna w mieście Toreck, gdzie pozostało około 1500 osób, a dostarczenie tam pomocy jest „prawie niemożliwe”, ponieważ siły agresora ostrzeliwują wszystkie drogi dojazdowe.
CZYTAJ: Izraelska armia: rozpoczęliśmy operację lądową przeciwko Hezbollahowi w Libanie
Wuhłedar jest broniony przez ukraińską 72. Brygadę Zmechanizowaną od prawie dwóch lat, czyli niemal od początku pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji. Oprócz opanowywania terenów w pobliżu Wuhłedaru, wojska rosyjskie wzmacniają swoje pozycje na południe od miasta Kurachowe. Rosjanie nacierają też na Pokrowsk – ważny węzeł logistyczny sił ukraińskich.
Pod koniec września amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW) potwierdził, że Rosjanie prowadzą natarcie na północny wschód i południowy zachód od Wuhłedaru, aby okrążyć ukraińskie wojska.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. General Staff of the Armed Forces of Ukraine/ FB