Rolnicy poszkodowani przez wiosenne przymrozki lub grad mogą składać wnioski do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. W naszym regionie te straty szacowane są na blisko 420 mln zł. Głównie dotyczą tzw. powiatów nadwiślańskich.
– O przyznanie pomocy mogą ubiegać się producenci rolni, którzy ponieśli straty w uprawach m.in. porzeczek, czereśni, gruszek, jabłek, malin, czy truskawek – mówi dyrektor lubelskiego oddziału regionalnego ARMIR Andrzej Romańczuk. – O te wsparcie nadzwyczajne mogą się ubiegać producenci owoców, których plantacje ucierpiały w wyniku przymrozków i gradobicia. Takich wniosków spodziewamy się w województwie lubelskim około 10 tysięcy.
CZYTAJ: Czerwona strefa ASF w regionie. Czy rolnicy mogą liczyć na jej zniesienie?
– Wnioski o pomoc należy złożyć do 22 października – mówi wicewojewoda lubelski Andrzej Maj. – Mamy szacunkową wartość strat, np. po gradobiciu jest to ponad 20 milionów złotych. Według protokołów wszystkie straty to ponad 420 milionów. Ta pomoc wyniesie w zależności od upraw i w zależności od poziomu uszkodzeń od półtora tysiąca do 6 tysięcy do hektara.
CZYTAJ: Wiosenne przymrozki i gradobicie. Od października rolnicy mogą ubiegać się o pomoc finansową
Wnioski należy składać drogą elektroniczną. Decyzje producenci otrzymają do 6 grudnia, a pieniądze otrzymają do końca roku.
PaSe / opr. LisA
Fot. Piotr Michalski