Czasowe zawieszenie wniosków azylowych jest odpowiedzią na wojnę hybrydową wypowiedzianą całej Unii; kontrola granic i bezpieczeństwo terytorialne Polski jest i będzie naszym priorytetem, nasze decyzje i działania będą temu bezwzględnie podporządkowane – podkreślił w niedzielę (13.10) premier Donald Tusk.
Podczas sobotniej konwencji KO premier Donald Tusk zapowiedział, że we wtorek na posiedzeniu rządu przedstawi strategię migracyjną Polski. Poinformował, że jednym z jej elementów będzie czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu.
Czasowe zawieszenie wniosków azylowych wprowadzono w maju w Finlandii. Jest odpowiedzią na wojnę hybrydową wypowiedzianą całej Unii (w tym przede wszystkim Polsce) przez reżimy w Moskwie i Mińsku polegającej na organizowaniu masowych przerzutów ludzi przez nasze granice. Prawo do…
— Donald Tusk (@donaldtusk) October 13, 2024
Oświadczył też, że rząd nie będzie respektować i wdrażać europejskich pomysłów godzących w bezpieczeństwo Polski – takich jak unijny pakt migracyjny.
W niedzielę premier odniósł się do tej kwestii w mediach społecznościowych.
„Czasowe zawieszenie wniosków azylowych wprowadzono w maju w Finlandii. Jest odpowiedzią na wojnę hybrydową wypowiedzianą całej Unii (w tym przede wszystkim Polsce) przez reżimy w Moskwie i Mińsku polegającej na organizowaniu masowych przerzutów ludzi przez nasze granice. Prawo do azylu jest w tej wojnie instrumentalnie wykorzystywane i nie ma nic wspólnego z prawami człowieka” – napisał szef rządu na platformie X.
„Kontrola granic i bezpieczeństwo terytorialne Polski jest i będzie naszym priorytetem. Nasze decyzje i działania będą temu bezwzględnie podporządkowane.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. PAP/Paweł Supernak