Reakcja to główna broń w walce z przemocą wobec dzieci – przekonują eksperci podczas konferencji „Porozmawiajmy o bezpiecznym dzieciństwie”, która odbywa się w Lublinie.
Ponad 60 procent dzieci doświadczyło przemocy rówieśniczej, a co czwarte dziecko jest wykorzystywane seksualnie.
– Jednak to tylko statystyki, pamiętajmy, że przemoc lubi milczenie – mówi rzeczniczka praw dziecka Monika Horna Cieślak. – Wstydzimy się tego, że jesteśmy np. osobami pokrzywdzonymi przemocą. Dzieci często też o tym nie mówią, bo się boją. Bardzo często słyszałam jako adwokatka: „Nie mówiłem, bo bałem się, że pójdę do domu dziecka”, „Nie mówiłem, bo bałem się, że tata pójdzie do więzienia, a ja go kocham i nie chcę, żeby poszedł do więzienia”.
CZYTAJ: Chory Jaś potrzebuje pomocy! Wielka akcja charytatywna w Lublinie [ZDJĘCIA]
– Wiele dzieci nie jest gotowych, aby głośno mówić o swoich problemach. Nie czują się na tyle bezpiecznie – mówi wiceprezeska Fundacji Sempre a Frenete oraz koordynatorka Centrum Pomocy Dzieciom w Lublinie Marta Szczodrak. – Wszystkie te trudne emocje idą do środka do organizmu. Balonik, który mamy w swojej psychice, pompuje się i w końcu może dojść do takiego momentu, że organizm nie wytrzyma, balonik pęka i pojawiają się zaburzenia z obszaru zdrowia psychicznego albo np. zachowania autodestrukcyjne.
Konferencja wpisana jest w program międzynarodowego projektu „Let’s Talk About Children”
ZAlew / opr. WM
Fot. pixabay.com