Szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła przekazał w sobotę (28.09), że wstępnie wytypowane zostały cztery państwa do pomocy przy operacji “Feniks” – Turcja, Niemcy, Wielka Brytania oraz Stany Zjednoczone. Zaznaczył, że chęć pomocy zgłosiło szereg państw NATO i nie tylko.
Gen. Kukuła podczas sobotniego posiedzenia rządu przekazał, że pierwszymi zespołami rekonesansowymi, które Polska będzie gościła między 1 a 4 października w ramach pomocy przy operacji “Feniks”, będą tureckie wojska lądowe, które – jak mówił generał – “przywożą do nas zdolności budowy mostów tymczasowych”.
CZYTAJ: Komendant główny policji: liczba śmiertelnych ofiar powodzi wzrosła do 9
Poinformował też, że “dobrą ofertę” złożyła też niemiecka ciężka kompania inżynieryjna, która ma być w stanie odbudowywać drogi w bardzo trudnych warunkach.
Gen. Kukuła mówił także o bardzo dobrych ofertach ze strony brytyjskich królewskich wojsk inżynieryjnych oraz Stanów Zjednoczonych – konkretnie Gwardii Narodowej.
– To nie chodzi o to, że nie mamy jakichś zdolności. Chodzi o to, że musimy zdążyć przed zimą – podkreślił generał.
Jak poinformował, po zakończeniu rekonesansu wojsko będzie przedstawiać premierowi aktualne rekomendacje do “przyjęcia pomocy i integracji wysiłku państw, które ją oferują”.
Generał mówił także podczas odprawy o zaangażowaniu wojska w pracach przeciwpowodziowych – przypomniał, że w akcji bierze udział ok. 25 tys. żołnierzy. Powiedział m.in., że 1500 powodzianom udzielili oni pomocy medycznej.
Premier Donald Tusk – odnosząc się do słów Kukuły – podkreślił, że to dobrze, iż opinia publiczna usłyszała słowa o bezpośrednim efekcie pracy na przykład pilotów w akcjach ratowniczych przy użyciu śmigłowców. “199 osób żyje tylko dzięki temu, że ci zdeterminowani i odważni ludzie byli cały czas na służbie i gotowi do niesienia pomocy” – podkreślił Tusk. Szef rządu prosił też o przekazanie tym pilotom słów uznania.
RL / PAP / opr. ToMa
Fot. PAP/Krzysztof Świderski