Choć kiedy Albert Uderzo i Rene Goscinny tworzyli pierwszą przygodę Asteriksa (wyd. Egmont) ten pierwszy miał jedynie 32 lata, a drugi – 33, to mieli już za sobą trwającą dekadę współpracę i nie zawahali się wykorzystać nabytych doświadczeń.
Przygody Gala Asteriksa, pierwszy album serii, która stała się jedną z najsłynniejszych na świecie, ukazał się w 1961 roku. Od tego czasu w Polsce pojawiło się mnóstwo jego wydań, a teraz debiutuje kolejne – twardookładkowe, z masą dodatków w postaci artykułów zdradzających kulisy powstawania serii, pierwszych wizualizacji postaci czy niezwykłych ciekawostek.
CZYTAJ: Kleks jubileuszowy. Klasyczny komiks Szarloty Pawel w nowej oprawie
To opracowanie wręcz encyklopedyczne – lekturę samego komiksu, z nieśmiertelnymi gagami i wciąż imponującymi rysunkami – poprzedza artykuł zdradzający wszystko, co każdy fan pragnąłby wiedzieć o dzielnych Galach popijających magiczny wywar, których osada jako jedyna wciąż stawia opór przed Rzymianami. Są więc opowieści o tym, jak to rysownik chciał przerysować cały pierwszy tom, ileż to trudu było z wymyśleniem ostatecznych wersji wizerunków postaci i dlaczego tytułowy bohater na jednej z pierwszych plansz miał siwe włosy. Są odwołania do superbohaterów, historii, amerykańskich wydań serii oraz rys dotyczący początków kultu bohaterów.
Dla fanów to gratka; dla tych, którzy jeszcze nie mieli do czynienia z Asteriksem, Obeliksem i spółką – nowa edycja będzie stanowiła świetne wejście w historię, która podbiła świat.
DySzcz
Fot. materiał wydawcy