Niski poziom wody w Wiśle. Mimo tego rzeka może być niebezpieczna

458448532 519260384115394 8131219505514796935 n 2024 09 06 100525 2024 09 06 172724 2024 09 11 124230

Mimo wczorajszych (10.09) opadów deszczu na razie nie podnosi się znacząco stan Wisły na Lubelszczyźnie. Poziom wody nieznacznie rośnie w Annopolu, ale w Puławach wciąż wynosi niewiele ponad 80 centymetrów.

– Wydawać by się mogło, że rzekę można w pewnych miejscach przejść, ale to jest złudne i może skończyć się tragedią – przestrzega Wojciech Piskorek z Oddziału Przyrodniczego Muzeum Nadwiślańskiego w Kazimierzu Dolnym. – Niebezpieczeństwo na Wiśle stwarzają łachy i tzw. przykosy. Ludziom wydaje się, że woda jest do pasa. Zrobią krok i trafiają na wodę dwumetrowej głębokości. To się wiąże ze strachem, który ogarnia człowieka i za wszelką cenę próbuje dopłynąć do znajomych, którzy stoją trochę dalej, w wodzie do pasa. Pod prąd jest jednak bardzo ciężko płynąć. Myślę, że to jest największy odsetek utonięć w naszych okolicach.

CZYTAJ: Potrącił ją samochód, zmarła w domu. Tajemnicza śmierć seniorki

Dodajmy, że wchodzenie do Wisły w okolicach Kazimierza Dolnego jest zakazane ze względu na szlak żeglowny.

ŁuG / opr. PrzeG

Fot. archiwum

Exit mobile version