Służby przygotowują się na intensywne opady deszczu, zwłaszcza na południu i na południowym zachodzie Polski, gdzie możliwe są zalania i podtopienia. Na Lubelszczyźnie opady mają być łagodniejsze, ale pomimo tego sztaby zarządzania kryzysowego i strażacy również w naszym regionie są w stanie podwyższonej gotowości. A tak Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, jak i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wydało ostrzeżenia przed silnym deszczem z burzami.
„Sytuacja jest monitorowana na bieżąco”
Według prognoz najniebezpieczniejsza sytuacja ma być w województwach dolnośląskim, śląskim, opolskim i małopolskim. Strażacy i sztaby zarządzania kryzysowego są również w pełnej gotowości w województwie lubelskim, mimo że nie przewiduje się u nas tak silnych nawałnic.
– Sytuacja jest monitorowana na bieżąco – zapewnia wojewoda lubelski Krzysztof Komorski. – W naszym przypadku jest względnie bezpiecznie, natomiast nie oznacza to, że nie bierzemy pod uwagę sytuacji niespodziewanych. Dzisiaj zorganizowaliśmy odprawę bezpieczeństwa. Wysłaliśmy informację do samorządów z prośbą o zwiększenie obsady tam, gdzie komórki ds. zarządzania kryzysowego tego wymagają. Zwiększyliśmy obsadę na stanowiskach dyspozytorni w Centrum Powiadamiania Ratunkowego. Nawet jeżeli u nas nie będzie takiej potrzeby, to aby mogły być dokonywane przekierowywania z innych województw, ponieważ bierzemy pod uwagę to, że inne województwa będą potrzebowały naszego wsparcia. Będziemy na to gotowi.
CZYTAJ: Nawałnice na Polską. Alert też dla Lubelskiego
Według prognoz największe ulewy mają być na zachodzie i południowym zachodzie kraju.
– Do niedzieli, a w południowych częściach województwa podkarpackiego nawet do poniedziałku, może spaść od 200 do 350 litrów wody na metr kwadratowy – mówi rzecznik prasowy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Grzegorz Walijewski. – To jest suma za 4, miejscami 5 dób. Najniebezpieczniejsza sytuacja jest na Dolnym Śląsku, szczególnie w południowej części tego województwa. Tam, szczególnie w Kotlinie Kłodzkiej oraz na sudeckich dopływach, może spaść najwięcej deszczu i tam będą też oczywiście gwałtowne wezbrania.
Infografika PAP: Michał Czernek
Jak dziś i w weekend będzie na Lubelszczyźnie?
– Bardzo ciepło, do 23 stopni. Pojawią się przelotne opady deszczu – mówi Walijewski. – W sobotę nadal ciepło, do 24 stopni, ale pojawią się niebezpieczne burze. Opady lokalnie nawet do 40 litrów wody na metr kwadratowy. Natomiast w niedzielę nadal bardzo ciepło – do 22 stopni Celsjusza. Jeszcze mogą pojawiać się pojedyncze burze. Opady do około 15 litrów wody na metr kwadratowy.
CZYTAJ: “To absolutny rekord”. Ulewa w Zamościu przejdzie do historii [ZDJĘCIA, WIDEO]
Strażacy w gotowości
Jeżeli chodzi o działania straży pożarnej, to od rana w Lubelskiem we wszystkich jednostkach trwa przegląd niezbędnego sprzętu.
– Sprawdzamy kanały komunikacji, również z innymi służbami. Ale nie tylko – mówi komendant wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, st. bryg. Zenon Pisiewicz. – Na bieżąco monitorujemy sytuację meteorologiczno-hydrologiczną, otrzymując i interpretując prognozy pogody, które dotyczą naszego województwa. Jeżeli pojawią się zagrożenia, wówczas podejmiemy kolejne działania polegające na zwiększeniu stanów osobowych w jednostkach Państwowej Straży Pożarnej.
Strażacy, o ile opady w naszym regionie nie będą zbyt intensywne, są gotowi wysłać odpowiednie siły i środki do pomocy w innych województwach.
– Przygotowujemy nasze związki, które formowane są do celów powodziowych – dodaje st. bryg. Pisiewicz. – Kompanie z łodziami, kompanie z ratownikami, bo zasób ludzki również jest potrzebny, kompanie z pompami dużej wydajności. Oczywiście przygotowujemy też logistykę. Maksymalnie możemy wysłać 75 osób z terenu województwa lubelskiego. To wiąże się też z tym, żeby nie osłabiać naszego potencjału.
Infografika PAP: Maciej Zieliński
Mecz żużlowy w Lublinie niezagrożony
Z powodu dużego zagrożenia na Dolnym Śląsku niedzielny mecz żużlowy Sparta Wrocław – Stal Gorzów został przełożony. W Lublinie jednak dzisiejszy mecz z Apatorem Toruń nie jest zagrożony.
– Trenujemy, pogoda ma być korzystna, więc bez przeszkód – mówi kierownik drużyny lubelskich żużlowców Marcin Świderski.
W razie załamania pogody decyzje będą podejmowane na bieżąco.
CZYTAJ: „Musimy coś zmienić”. Motor walczy o półfinał
Lubelskie gotowe do działania
Zdaniem służb nasz region jest gotowy do natychmiastowego działania w razie potrzeby.
– Uważam, że stan wałów przeciwpowodziowych na terenie województwa lubelskiego jest bardzo dobry – mówi Dariusz Działo, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim. – Wiosną tego roku towarzyszyliśmy pracownikom Wód Polskich w inspekcji tychże wałów. Myślę, że tutaj nie powinno dojść – pomimo sytuacji meteorologicznej, która jest zapowiadana – do żadnych zdarzeń, czyli wylania.
CZYTAJ: W sobotę intensywne opady deszczu. Strażacy przygotowują się do akcji
Infografika PAP: Adam Ziemienowicz
W naszym regionie burz i ulewnych opadów deszczu synoptycy spodziewają się w sobotę (14.09) i w niedzielę. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w piątek (13.09) po południu wydał dla województwa lubelskiego ostrzeżenie II stopnia przed silnym deszczem z burzami. Będą one obowiązywały od godz. 8.00 w sobotę 14 września przez całą dobę.
Z kolei Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegło przed intensywnymi nawalnymi opadami i możliwymi podtopieniami w nocy z piątku na sobotę i w sobotę na terenie naszego regionu.
Według prognoz w południowej i południowo-zachodniej Polsce kumulacja opadów przypadnie najprawdopodobniej dziś w nocy i jutro rano.
MaTo / opr. WM
Fot. archiwum