W Lublinie rozpoczęła się 16. edycja Festiwalu „Open City”. Na najbliższe tygodnie miasto stanie się otwartą galerią sztuki. Na ulicach, skwerach i placach pojawiły się niezwykłe instalacje artystyczne. W tym roku swoją twórczość zaprezentowało 18 polskich artystów.
CZYTAJ: Artystyczne wyczesane archiwa trafiły na wystawę
– Ta edycja jest dla nas wyjątkowa, bo odbywa się w kilku miejscach, przede wszystkim w Krakowie i w Lublinie – mówi Piotr Franaszek, dyrektor Ośrodka Międzykulturowych Inicjatyw Twórczych „Rozdroża”. – W czerwcu zaczęliśmy wystawę w Krakowie, teraz mamy taki rewers – wystawę w Lublinie. Są tu tęż prace, których wcześniej nie było. Krążymy wokół tematu „Mater:Ja”. Czyli patrzymy jak w przedmiotach, materii, substancji rezonuje sztuka. Ale mówimy też o dysonansie: matka, rodzicielka (mater to po łacinie matka – red.) – ja, czyli dzieło, tworzywo – twórca.
Zwiedzający Lublin chwalą formułę festiwalu: – Jestem bardzo zadowolony. Fajnie, że sztuka tak się przenika z miastem, że można ją odkrywać całkiem przypadkowo – mówi jeden z nich.
Dzieła powstałe na Festiwal „Open City” w Lublinie będą dostępny przez miesiąc. Mapę rozmieszczenia obiektów wchodzących w skład ekspozycji można znaleźć W załączniku poniżej.
KovA / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska