Zabytkowy autobus “Gutek” to jedna z atrakcji Europejskiego Dnia Bez Samochodu w Lublinie. Uczestnicy wydarzenia mogli zobaczyć, co kryje się w środku i pod maską. Można było również porozmawiać o jego historii oraz tajnikach prowadzenia takiego pojazdu.
CZYTAJ: Dzień Bez Samochodu. Lublin przygotował atrakcje
– Jesteśmy tu, bo interesujemy się zabytkowymi pojazdami – mówią mieszkańcy. – Dzisiaj większe wrażenie będzie robił nowoczesny 25-metrowy podwójny przegubowy autobus, ale wiem, że będzie też parę osób zainteresowanych starym Jelczem. Można na takich pokazach wejść do środka pojazdu i zobaczyć, jak kiedyś wyglądały, można czasami się przejechać.
– Jest to styl retro, kawał historii – opowiada Stanisław Siek, kierowca MPK Lublin. – Na tamte lata był komfortowym pojazdem, dziś jest to zabytek. Samochody tego typu jeździły w Polsce od 1958 roku, bo wtedy była kupiona licencja od czeskiej Skody na produkcję jako Jelcz. Na lubelskich ulicach takie pojazdy jeździły od lat 60. do 1983 roku włącznie. Jest to samochód pracochłonny, jest tu potrzebne podwójne wysprzęglanie, ponieważ jest prosta skrzynia biegów. Żeby dało się jeździć komfortowo tym samochodem, trzeba znać trochę jego tajników.
Na Placu Dworcowym czekały też inne atrakcje, m.in. animacje dla dzieci. Ponadto w ramach obchodów „Dnia bez Samochodu” – osoby posiadające dowód rejestracyjne auta mogą skorzystać dziś z bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską w Lublinie.
RyK / opr. LisA
Fot. archiwum