Około północy do Wrocławia dotrze lubelska Grupa Pomocy Humanitarnej Polskiego Czerwonego Krzyża. Wolontariusze na miejscu będą tworzyć zaplecze pomocowe zarówno dla cywilów, jak i służb ratunkowych.
Wolontariusze po dotarciu na miejsce zostaną skierowani tam, gdzie akurat będą najbardziej potrzebni. W sumie z Lublina wyruszyło 8 osób, które są w stanie stworzyć 2 zespoły. Oprócz organizacji punktów ewakuacji istotna jest też pomoc psychologiczna.
CZYTAJ: Wzrasta poziom rzek. Lewin Brzeski w 90 proc. pod wodą [WIDEO]
– Trauma, którą przeszła część tych osób, jest na tyle duża, że już samo podanie herbaty, chwila rozmowy, jest wymierną korzyścią, jeśli chodzi o pierwszą pomoc psychologiczną – mówi dyrektor lubelskiego PCK Maciej Budka. – Ale nie tylko dla ewakuowanych, także dla ratowników, którzy się czasami napatrzą. Zostaje to gdzieś w głowie. Jest to bardzo istotny aspekt naszej działalności.
Ponadto wczoraj z lubelskiego PCK do Środy Śląskiej dotarł pierwszy transport pomocy humanitarnej. Organizowane są też kolejne transporty.
CZYTAJ: Kotlina Kłodzka: po powodzi na drzewach wiszą okna i krzesła [ZDJĘCIA]
W oddziałach terenowych PCK zbierane są też produkty, które trafią do powodzian.
MaTo / opr. WM
Fot. Grupa Pomocy Humanitarnej PCK Lublin