Celebrytka przed lubelskim sądem. Miała zaatakować nastolatków z Ukrainy

pm sad 300523 016 2024 09 02 130242

Przed Sądem Rejonowym w Lublinie ruszył proces transseksualnej celebrytki Rity C., która miała zaatakować trójkę nastolatków z Ukrainy. Do zdarzenia miało dojść 14 lutego w Lublinie.

Rita C. została oskarżona o naruszenie nietykalności cielesnej ukraińskiego chłopca, którego miała dwukrotnie uderzyć w twarz, oraz o publiczne znieważenie obywateli Ukrainy z powodu ich przynależności narodowej.

CZYTAJ: Apelacje od wyroku sądu w sprawie śmierci 16-letniego Eryka w Zamościu

Proces rozpoczął się od decyzji sędzi Aleksandry Machel-Dzik w sprawie wniosku o wyłączenie jawności rozprawy. Sędzia nie przychyliła się do wniosku, argumentując, że prawo do informacji publicznej jest dobrem nadrzędnym. Z uwagi na to, że oskarżona odmówiła składania wyjaśnień, sąd postanowił odczytać wyjaśnienia złożone w toku dochodzenia.

– Wybrałam się z moim partnerem – to obywatel Rwandy, osoba ciemnoskóra – na spacer. Zaraz po wyjściu z apartamentu spotkaliśmy 3 wyrośniętych młodych mężczyzn. Gdy na nas spojrzeli, zaczęli komentować nasz wygląd w dotkliwy i wulgarny sposób – brzmiały wyjaśnienia.

Na dzisiejszą rozprawę nie stawili się pokrzywdzeni. Kolejny termin został wyznaczony na 26 września.

Po zdarzeniu w internecie opublikowano wideo z zajścia, nagrane telefonem jednego z Ukraińców. W sprawie interweniował m.in. Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich, składając zawiadomienie do prokuratury.

Oskarżonej grozi do trzech lat pozbawienia wolności.

LilKa / opr. WM

Fot. archiwum

Exit mobile version