Pokaz dla czempionów. Najpiękniejsze konie prezentują się w Janowie Podlaskim [ZDJĘCIA]

mid 24810365 2024 08 11 071518

Najlepsze ogiery i klacze wybrane podczas Narodowego Pokazu Koni Arabskich powalczą w niedzielę (11.08) w Janowie Podlaskim o tytuły czempionów. Konie te zostały najwyżej ocenione  spośród 100 arabów zaprezentowanych podczas piątkowych i sobotnich pokazów.

CZYTAJ: Minister o Dniach Konia Arabskiego: Wracamy do dobrych standardów

W niedzielę zostaną przyznane tytuły czempionów Polski dla ogierów rocznych, młodszych i starszych oraz klaczy rocznych, młodszych i starszych.

– Czempionaty mają bardzo duże znaczenie dla hodowców koni – mówi emerytowana główna specjalistka do spraw hodowli koni w janowskiej stadninie Anna Stefaniuk. – Z jednej strony jest to sprawdzian dla decyzji hodowlanych. Hodowcy mogą się zorientować, czy rok wcześniej – planując pokrycie klaczy – wybrali do tego odpowiedniego ogiera. A z drugiej strony to bardzo ważne przy sprzedaży koni, bo utytułowane zwierzęta czy ich potomstwo mogą uzyskiwać wyższe ceny podczas sprzedaży.

CZYTAJ: Konie z bukietem. W Janowie Podlaskim trwa narodowy pokaz

W czasie niedzielnych czempionatów zostanie wybrany najlepszy koń pokazu.

Zwieńczeniem czempionatów będzie słynna na całym świecie aukcja koni arabskich Pride of Poland, która rozpocznie się o godzinie 17.00.  Na sprzedaż wystawionych zostanie 15 klaczy i 3 ogiery z państwowych i prywatnych stadnin. Na faworytkę aukcji hodowcy typują utytułowaną, siwą michałowską klacz Zigi Zana. Duże szanse na dobry wynik ma też między innymi janowska siwa klacz Abellia.

CZYTAJ: Konie doskonałe i wybitne. W ten weekend słynna aukcja [ZDJĘCIA]

– Rynek koni arabskich był i jest dobry dla koni doskonałych i wybitnych  – mówi były wieloletni prezes stadniny w Michałowie Jerzy Białobok. –  W tej chwili jest duże zapotrzebowanie na dobre konie, które są gotowe, żeby występować na pokazach. Ale hodowcy zaczynają poszukiwać też przyszłych matek, bo konie, które używa się do pokazów, trzeba wyhodować z dobrych matek. Wydaje mi się, że z tej oferty aukcyjnej będzie można wybrać klacze, które będą mogły prognozować w przyszłości dobre źrebaki. Oczywiście są 2-3 konie wyróżniające się, ale aukcja zawsze niesie ze sobą niespodzianki i nie wiadomo, który koń okaże się najwyżej sprzedany.

– Najpiękniejsze konie, ich ruch – one po prostu fruwają! – mówią widzowie pokazu. – To jest niesamowite jak można wyhodować tak piękne stworzenia.

Podczas ubiegłorocznej aukcji Pride of Poland sprzedano 14 koni za ponad 2 mln euro.

Dotychczasowy rekord aukcji padł w 2015 roku, kiedy to kupiec ze Szwajcarii za janowską klacz Pepita zapłacił 1 mln 400 tys. euro.

MaT / opr. ToMa 

Fot. PAP/Wojtek Jargiło

Exit mobile version