Grzegorz Martyna jedzie rowerem na olimpiadę do Paryża. Swoją podróżą chce wesprzeć zbiórkę środków na wynajęcie mieszkania dla pani Haliny i jej córek – bohaterek reportażu Katarzyny Michalak “Wstręt”. Na antenie Radia Lublin relacjonujemy jego podróż w audycji Samoradio.
25 lipca
Grzegorz Martyna dotarł do Paryża. Ostatni etap to 120 kilometrów. Rowerzysta w poniedziałek wraca autokarem do domu. Serdecznie gratulujemy!
24 lipca
Dziś panu Grzegorzowi udało się pokonać około 130 kilometrów. Do celu zostało mu ich jeszcze 198. – Jestem już prawie na końcowej prostej. Starałem się wypatrywać wieży Eiffla – opowiada pan Grzegorz.
23 lipca
Od wczoraj udało się przejechać niewiele kilometrów. – Padało do godziny 11.00 – mówi pan Grzegorz. – Teraz się przejaśniło. Jadę do przodu.
22 lipca
Pan Grzegorz przejechał dziś 135 km. Musiał nadłożyć około 30 km, ponieważ nie było promu. Dojechał do Eindhoven, jutro chce być w Brukseli.
21 lipca
W niedziele pan Grzegorz przejechał ponad 100 kilometrów. Do Paryża już coraz bliżej.
20 lipca
Pan Grzegorz jest coraz bliżej Paryża. W sobotę przejechał około 200 kilometrów.
19 lipca
POSŁUCHAJ Reportażu Katarzyny Michalak “Wstręt”
W piątek pan Grzegorz przejeżdżał przez Hanower. Jak wyglądała podróż tego dnia?
18 lipca
W czwartek pan Grzegorz dotarł do miejscowości oddalonej o 30 km od niemieckiego Wolfsburga. Jak minął kolejny dzień wyprawy?
17 lipca
Pan Grzegorz wciąż w trasie – dziś rano przekroczył granicę i przejechał przez Berlin…
16 lipca
Grzegorz Martyna dotarł na granicę polsko-niemiecką. Pół dnia jechał w deszczu. W planach nocleg w Kętrzynie nad Odrą. Rano rusza w stronę Berlina.
– Na razie jedzie się w porządku, choć słońce dokucza, a i od asfaltu jest ciepło – mówi pan Grzegorz. – Za mną już 521 km i 965 m. Wydaje mi się, że to już ¼ dystansu.
13 lipca
Spod Lublina do Paryża w sobotę 13 lipca wyruszył rano pasjonat rowerowy z Lesiec Grzegorz Martyna. Do pokonania ma blisko 2 tysiące kilometrów. W początku podróży towarzyszyli mu mieszkańcy miejscowości i przyjaciele.
– Jadę do Paryża w podróż rowerową – mówi Grzegorz Martyna. – Zbieram też pieniądze na rodzinkę z Opola Lubelskiego, mamę z dwojgiem dzieci. Można je przy tej okazji będzie wpłacać na konto.
CZYTAJ: „Na rowerze jestem innym człowiekiem”. Do Paryża na dwóch kółkach [ZDJĘCIA]
Chodzi o panią Halinę i jej dwie dorastające córki. Obecnie mieszkają one na obrzeżach Opola Lubelskiego, w starej chacie zawierającej dwie izby – jedna spełniająca funkcje sypialni i pokoju dziennego oraz druga – w której kobieta przygotowuje posiłki. Jej utrapieniem jest brak łazienki, ale jeszcze większym – szczury. Z powodu bliskości stawów gryzoni jest tu zatrzęsienie.
Pieniądze na pomoc w wynajęciu przez nie godnego mieszkania można wpłacać za pomocą portalu zrzutka.pl.
Grzegorz Martyna ma zdążyć na otwarcie igrzysk olimpijskich 26 lipca. Relacje z jego wyprawy będzie można śledzić w Radiu Lublin.
Fot. i film: Iwona Burdzanowska/ nadesłane