Ministra zdrowia Izabela Leszczyna (na zdj.) chce ograniczenia sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w nocy. Szefowa resortu zdrowia powiedziała dziennikarzom, że jest już przygotowany projekt ustawy w tej sprawie.
Dokument będzie niebawem skierowany do zespołu projektowania prac rządu. Ministra Leszczyna podkreśliła, że zarówno z alkoholem, jak i papierosami chce iść małymi krokami. „Nie chcę robić żadnej rewolucji – mówiła. – Chcemy edukować społeczeństwo, promować styl życia wolny od używek. (…) Sprzedaż alkoholu na stacjach benzynowych uważam za patologię, więc chcę ją ograniczyć przynajmniej w godzinach nocnych, bo wtedy, jak pokazują analizy, ta sprzedaż jest największa – podkreśliła Izabela Leszczyna.
CZYTAJ: Złamane prawo przy 800+? NIK ma zastrzeżenia do kampanii rządu PiS
Ministra zdrowia dodała, że jest za ograniczaniem ekonomicznym dostępności alkoholu i papierosów. Powiedziała, że zwracała się do ministra finansów z prośbą o podniesienie akcyzy na te używki. – Mamy te produkty chyba najtańsze w całej Unii Europejskiej. (…) W związku z inflacją wzrastały wynagrodzenia, tymczasem ceny papierosów i alkoholu stoją w miejscu. Jestem więc za ograniczaniem dostępności ekonomicznej – dodała
Zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych miałby obowiązywać w godzinach od 22.00 do 6.00.
RL / IAR / opr. ToMa
Fot. www.gov.pl