Są zdradliwe i śmiertelnie niebezpieczne. Chodzi o przykosy na rzekach

ib106674 cr 2024 06 20 142040

OLYMPUS DIGITAL CAMERA

Na zagrożenia związane z korzystaniem ze zbiorników wodnych zwracają uwagę członkowie Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego w Kazimierzu Dolnym. Przeprowadzają szkolenia dla przedszkolaków i uczniów okolicznych szkół podstawowych.

CZYTAJ: Czwartek słoneczny. Jaka pogoda czeka nas w piątek?

– Koncentrujemy się na Wiśle. Mówimy między innymi o bardzo groźnych przykosach – wyjaśnia kierownik kazimierskiego WOPR-u Damian Złotucha. – Jest to miejsce wypłycone, może się okazać, że jest na środku rzeki. Jedna ze stron płycizny, powiedzmy plaży, jest bardzo łagodna, ma spadek stopniowy, natomiast z drugiej jest nagły spadek. Ten piach potrafi się osuwać pod naporem ciężaru naszego ciała, więc jeżeli chodzimy bardzo blisko wody, ale jednak na gruncie, na piasku, to nie zdajemy sobie sprawy, że on może się jednak osunąć. To jest zagrożenie, które jest bardzo często spotykane na rzece Wiśle i niestety czasem jest to też dość blisko brzegu.

Przedstawiciele WOPR-u apelują, by kąpać się tylko w miejscach do tego wyznaczonych.

ŁuG / opr. AKos

Fot. archiwum RL

Exit mobile version