Swoim najnowszym, trzecim już albumem „Hit Me Hard And Soft” Billie Eilish zaskoczyła. Ci, którzy kojarzyli ją dotąd z „mruczącą” dziewczynką, zdziwią się, kiedy usłyszą nowy krążek, bo jest to wydawnictwo bardzo różnorodne, ukazujące nieznane dotąd oblicze młodej artystki.
Duża w tym zasługa jej brata Finneasa producenta, kompozytora i muzyka w jednej osobie. Całość może zainteresować nawet tych, którzy nie gustowali dotąd w dokonaniach Eilish.
AM
Fot. nadesłane