Podczas zakupów podszedł do 10-latka, złapał go za szyję i przeniósł do drzwi wyjściowych sklepu. Chłopiec na chwilę stracił przytomność. Sprawca to 30-letni mężczyzna z Chełma.
Policjantów o zdarzeniu poinformowała matka chłopca, który powiedział jej o wszystkim po powrocie do domu. Funkcjonariusze po ustaleniu tożsamości 30-latka zatrzymali go, ale ten nie chciał wyjaśnić dlaczego zaatakował 10-latka.
CZYTAJ: Położyli się na jezdni pozorując potrącenie. Liczyli, że patrol odwiezie ich do domu
Mężczyzna usłyszał już zarzuty dotyczące między innymi uszkodzenia ciała i rozstroju zdrowia chłopca. Podejrzany ma być doprowadzony do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie dozoru policji z zakazem zbliżenia się i kontaktowania z 10 latkiem.
Za zaatakowanie chłopca 30-latkowi może grozić do dwóch lat pozbawienia wolności.
MaTo / opr. PrzeG
Fot. KMP Chełm