„WYCHODZĘ Z KATEDRY NA ROZGRZANY I OŚWIETLONY PLAC. PRZEWODNICY KRZYKLIWIE POGANIAJĄ STADA TURYSTÓW. SPOCENI FARMERZY Z DALEKIEGO KRAJU FILMUJĄ KAŻDY KAWAŁEK MURU, KTÓRY WSKAZUJEOBJAŚNIACZ[…] NIE MAJĄ CZASU NA OGLĄDANIE, TAK BARDZO POCHŁONIĘCI SĄ FABRYKOWANIEM KOPII. WŁOCHY ZOBACZĄ WTEDY, GDY BĘDĄ U SIEBIE, KOLOROWE, RUCHOME OBRAZY, KTÓRE NIE BĘDĄ W NICZYM ODPOWIADAŁY RZECZYWISTOŚCI.” /Z. Herbert/
Włoskie wakacje.
Włoska robota.
Włoski strajk.
„Mokra włoszka”.
Związek na wycieczce – na „bucie” wchodzącym w morze.
Co o polskim Związku mówi włoski urlop?
Czy zmiana położenia coś zmienia?
We wspomnieniu oparów parzonej espresso porozmawiamy o doświadczeniu Związku w podróży z ziemi polskiej do włoskiej i z powrotem.
Urka Wonsowska i Marcin Wąsowski.
Fot. pexels.com








![Wróciło po latach i przyciąga mieszkańców. Lodowisko stanęło na placu Litewskim [ZDJĘCIA] 8 EAttachments9201548be4729d287bb187f5fff88f5ac5e4bf2 xl](https://radio.lublin.pl/wp-content/uploads/2025/12/EAttachments9201548be4729d287bb187f5fff88f5ac5e4bf2_xl-350x250.jpg)


