Pijany kierujący zatrzymany dzięki interwencji świadka. Do zdarzenia doszło w poniedziałek (01.04) w nocy w Opolu Lubelskim. 26-letni kierujący został zatrzymany przez naocznego świadka, który wsiadł do jego samochodu i zabrał mu kluczyki, po czym wezwał policję. Mundurowi przebadali mężczyznę alkomatem, w jego organizmie stwierdzono prawie 2,5 promila alkoholu. Ponadto okazało się że auto, którym kierował, było kradzione, a 26-latek nie posiadał uprawnień do kierowania. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ: Odpowie za znęcanie się nad matką. 60-latek w areszcie
Za jazdę “na podwójnym gazie” odpowie też 36-latek zatrzymany przez policjantów w gminie Abramów. Policjanci z Posterunku Policji w Michowie zauważyli samochód osobowy, którego kierowca zignorował znak STOP. Gdy mundurowi zatrzymali auto do kontroli, poczuli od kierującego woń alkoholu. Okazało się, że kierujący ma ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. 36-latek stracił prawo jazdy, grozi mu też do 3 lat pozbawienia wolności i wysoka grzywna.
MaK / opr. WM
Fot. KPP Opole Lubelskie