Zmarł Piotr Łachno, wieloletni kierownik i jeden z inicjatorów Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Zamościu.
Kondolencje i wyrazy współczucia dla bliskich opublikowali w mediach społecznościowych m.in. pracownicy i wolontariusze schroniska, zamojskiego Zoo oraz prezydent Zamościa Andrzej Wnuk.
– Zmarł w miejscu, które kochał i które pomagał zakładać – mówi Grzegorz Garbuz, dyrektor Ogrodu Zoologicznego w Zamościu, szef, ale też przyjaciel Piotra Łachno. – Piotr chyba był jedną z tych osób, które są niezastąpione. Człowiek orkiestra. Dla niego nie było nieodpowiedniej pory, nieodpowiedniej godziny, nieodpowiedniego dnia. Chyba czuł jakąś wewnętrzną misję i uważał, że nic go nie zwalnia od jej wypełnienia. Tak jak każdy miał swoje wady, ale zalet ja po prostu nie jestem w stanie policzyć. Odszedł mój pracownik, ale myślę, że również mój przyjaciel, człowiek, na którym mogłem polegać. Byłem pewny, że on zrobi to, co ma do zrobienia i zrobi to najlepiej, jak będzie umiał.
Piotr Łachno był znany w kręgach obrońców praw zwierząt, ale także wśród społeczników i motocyklistów, bo przez wiele lat był członkiem Zamojskiej Grupy Motocyklowej. Motocyklowa brać mówiła o nim „Neon”. Słynął z empatii i zaangażowania społecznego – na przestrzeni lat zorganizował wiele akcji charytatywnych.
Piotr Łachno kierował schroniskiem od początku jego istnienia, czyli przez 27 lat. Msza pogrzebowa zostanie odprawiona w sobotę (20.04) w południe w kościele w podzamojskim Sitańcu. Następnie urna z prochami, w asyście motocyklistów, zostanie przewieziona na cmentarz komunalny w Zamościu. Piotr Łachno zmarł w wieku 61 lat.
JN