Dr Jacek Sokołowski: Nasze sądy działałyby inaczej, gdyby istniała w Polsce realna jawność rozpraw

gosc2 2024 04 25 191455

Sejm w środę (24.04) rozpoczął prace nad projektami ustaw dotyczących Trybunału Konstytucyjnego i przeprowadził pierwsze czytania dwóch projektów, które wpłynęły do Izby na początku marca br. i pod którymi podpisali się posłowie koalicji rządowej.

CZYTAJ: Dr Jacek Sokołowski: Prace nad zmianami w TK niczego nie zmienią. Wszystko wskazuje na to, że zawetuje je prezydent

– Obywatele powinni się tym interesować i domagać się jak największej jawności wszystkich procedur dotyczących wymiaru sprawiedliwości. I nie chodzi tylko o Trybunał Konstytucyjny, chodzi o kontrolę społeczną nad orzekaniem, czyli tym, czego najbardziej brakuje w polskim wymiarze sprawiedliwości – mówił w Radiu Lublin prawnik i politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego, dr Jacek Sokołowski. – Nasze sądy działałyby inaczej i mniej Trybunał Konstytucyjny musiałby się angażować w tłumaczenie, jak należy rozumieć poszczególne przepisy, gdyby istniała w Polsce realna jawność rozpraw. Ale istnieje jawność pozorna, zagwarantowana przepisami kodeksowymi, które pochodzą tak naprawdę z przełomu XIX/ XX wieku, kiedy ludzie chodzili do sądu dla rozrywki. Należy absolutnie wykorzystać Internet do tego, żeby ludzie zaczęli się interesować na przykład przebiegiem rozpraw sądowych, bo jak pokazują badania fundacji Court Watch, samo pojawienie się wolontariusza na sali sądowej sprawia, że sędzia zaczyna zachowywać się inaczej.

Cała rozmowa w materiale wideo:

Instytucje takie jak Trybunał Konstytucyjny pojawiły się w krajach Europy Zachód niej po II wojnie światowej, by zapobiegać rządom autorytarnymi zapewnić obywatelom ochronę przed nadużyciami ze strony państwa.

Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym w Polsce weszła w życie 17 października 1997 roku.

SSęk/ opr. DySzcz

Fot. screen

Exit mobile version