Wynik wyborów w Białej Podlaskiej zaskoczył Dariusza Litwiniuka z Prawa i Sprawiedliwości, który przegrał z obecnym włodarzem miasta Michałem Litwiniukiem walkę o prezydenturę.
– Wpływ na wynik głosowania mogła mieć niższa niż w poprzednich wyborach samorządowych frekwencja – mówi Dariusz Litwiniuk. – To po prostu daje szansę większemu ugrupowaniu. Ten wynik w Białej Podlaskiej pokazał, że wybory prezydenckie można było wygrać w pierwszej turze i tak też się stało. Zaskakującym wynikiem jest również sytuacja dwóch pozostałych kontrkandydatów. Myślałem, że ten wynik będzie troszeczkę lepszy. Natomiast podział mandatów w radzie miasta pokazuje, że są tylko trzy kluby, a nie cztery. To też jest ogromne zaskoczenie.
Na Michała Litwiniuka z Platformy Obywatelskiej, który startował z własnego komitetu, głosowało 53,12 procent wyborców. Dariusz Litwiniuk z Prawa i Sprawiedliwości uzyskał drugi wynik, z poparciem 29,74 procent. Pozostali kandydaci startujący z własnych komitetów: Adam Chodziński otrzymał 11,12 procent głosów, a Bogusław Broniewicz 6,03 procent.
CZYTAJ: Michał Litwiniuk pozostanie prezydentem Białej Podlaskiej
W radzie miasta najwięcej mandatów, bo 12, otrzymał komitet prezydenta Michała Litwiniuka. Prawo i Sprawiedliwość otrzymało 9 mandatów, zaś 2 – komitet Adama Chodzińskiego. Do rady miasta nie dostał się natomiast komitet wyborczy Biała Samorządowa reprezentowany przez Bogusława Broniewicza.
MaT / opr. PrzeG
Fot. Dariusz Litwiniuk FB