Ogromny sukces koszykarzy Polskiego Cukru Start Lublin. Na własnym parkiecie pokonali oni lidera tabeli – Anwil Włocławek 88:80 (24:22, 25:19, 15:21, 24:18). Była to dopiero 4. porażka gości w obecnym sezonie ekstraklasy.
Lubelski środkowy Roman Szymański po meczu był szczęśliwy jak cały zespół gospodarzy: – Nie było to dla nas łatwe spotkanie. Widzieliśmy, że musimy się szykować na ciężką fizyczną walkę. Anwil dysponuje szerokim składem z dużą liczbą utalentowanych graczy. Ale wykonaliśmy nasze założenia przedmeczowe i każdy dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa. To bardzo ważna wygrana w kontekście gry w play-offach.
Z pokonania lidera cieszył się Daniel Szymkiewicz.
– Zespół z Włocławka ma wielu klasowych zawodników, którzy trafiają nawet jeżeli my dobrze obronimy. Czasami po prostu nic nie można zrobić. Myślę, że my przede wszystkim naszym zaangażowaniem zatrzymaliśmy ich w najważniejszych momentach, utrzymaliśmy tę przewagę. Trafiliśmy tez kilka kluczowych rzutów w czwartej kwarcie. Cieszymy się.
Trener Artur Gronek chwalił swoją drużynę:
– W porównaniu do ostatniego meczu nasza ławka rzuciła 36 punktów. To na pewno daje duży plus, że możemy liczyć na innych zawodników, że wniosą coś do gry, nie tylko utrzymają, ale dadzą coś ekstra. Ten wysiłek, który zrobili zawodnicy z tak fizycznym zespołem, jakim jest Anwil, bo myślę, że jest najfizyczniejszym zespołem w lidze, a na pewno jednym z dwóch. To dla nas bardzo ważne zwycięstwo.
Punkty dla lubelskiego zespołu zdobyli: Jabril Durham 18, Liam O’Reilly 16, Tomislav Gabric 15, Daniel Szymkiewicz 12, Barret Benson 12, Bartłomiej Pelczar 5, Roman Szymański 4, Trey Wade 3, Filip Put 3.
Start z bilansem 13 zwycięstw i 9 porażek zajmuje 6. miejsce w tabeli.
W następnym meczu Start zmierzy się 12 marca na wyjeździe z Arką Gdynia.
AR / opr. ToMa
Fot. Iwona Burdzanowska