Wprowadzenia projektów dotyczących aborcji do porządku obrad Sejmu domagają się działaczki lubelskiej Lewicy. Przypominają, że pierwsze projekty wpłynęły do parlamentu jeszcze w listopadzie.
– Było wystarczająco dużo czasu, by skierować je do pierwszego czytania – mówi kandydatka do Sejmiku Województwa Lubelskiego z ramienia Lewicy w okręgu numer 1 Monika Wac. – Jesteśmy tym oburzone i niestety powtarza się sytuacja, która trwa tak naprawdę w Polsce od 30 lat. Nigdy nie ma dobrego momentu na to, żeby dyskutować o podstawowych prawach nas kobiet, bo zawsze są jakieś wybory.
– Najwyższy czas, żebyśmy przestały dopraszać się o nasze podstawowe prawa – mówi kandydatka do Sejmiku Województwa Lubelskiego z ramienia Lewicy w okręgu numer 2 Jolanta Prochowicz. – To są naprawdę kwestie związane z podstawową opieką zdrowotną. Kobiety umierają na porodówkach. Umierają dlatego, że nie mają dostępu do bezpiecznej i legalnej aborcji.
Jest duża szansa, że wszystkie projekty ustaw dotyczących aborcji trafią do drugiego czytania. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził, że to efekt rozmów partii tworzących koalicję rządzącą. Zapowiedział również utworzenie nadzwyczajnej komisji sejmowej, która po głosowaniu 11 kwietnia zajmie się tymi projektami.
Szymon Hołownia podkreślił, że po raz pierwszy od roku 1996 propozycja zmian w prawie aborcyjnym może nie być odrzucona w pierwszym czytaniu. Według słów ,arszałka Sejmu dobrą wolę w tej sprawie wyraziła zarówno Lewica, jak i PSL oraz posłowie klubu Koalicji Obywatelskiej.
CZYTAJ: Ogólnopolski Strajk Kobiet demonstruje przed Pałacem Prezydenckim [ZDJĘCIA]
– Dzięki decyzji Polski 2050, która zdecydowała, że wszystkie projekty przechodzą do drugiego czytania, do komisji nadzwyczajnej, 11 kwietnia szansa na to, że damy tym projektom wystarczającą większość, aby poszły dalej, jest naprawdę duża – mówił Szymon Hołownia.
CZYTAJ: Lewica prezentuje kandydatów do Sejmiku Województwa Lubelskiego [ZDJĘCIA, LISTY]
W Sejmie są projekty dotyczące aborcji autorstwa Koalicji Obywatelskiej, Lewicy i Trzeciej Drogi. Dwa pierwsze kluby proponują, aby przerywanie ciąży było możliwe do dwunastego tygodnia bez podawania przyczyn. Trzecia Droga chce, aby aborcja była możliwa w przypadku wykrycia nieodwracalnych wad płodu.
Wcześniej Szymon Hołownia zdecydował, że projekty te będą procedowane w Sejmie 11 kwietnia, czyli po pierwszej turze wyborów samorządowych, a nie na obecnym posiedzeniu. Argumentował, że tak ważnych ustaw „dotyczących życia ludzkiego, śmierci” nie powinno się procedować „w ogniu kampanii wyborczej”. Jego decyzja wzbudziła sprzeciw kobiet i środowisk lewicowych.
InYa / IAR / opr. LisA
Fot. Krzysztof Radzki