Rolnicy rozpoczynają dziś (18.02) protest generalny na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku. Policja przewiduje, że na miejscu może być nawet 2 tys. protestujących w tym rolnicy z Niemiec, Belgii, Holandii i Francji.
Policja potwierdziła informację o mobilizacji rolników przy przejściu granicznym w Dorohusku. Od północy widać, że przyjeżdżają tu dodatkowe ciągniki. Funkcjonariusze są przygotowani na różne scenariusze i zwiększają liczbę policjantów zabezpieczających protest w tym miejscu, o czym mówi sierżant sztabowy Andżelika Gołąb Kunysz z Chełmskiej Policji: – Jesteśmy przygotowani na zwiększoną liczbę osób protestujących. Oczywiście liczba policjantów na granicy zostanie adekwatnie zwiększona w celu zapewnienia bezpieczeństwa.
Rolnicy przede wszystkim chcą uszczelnienia granicy przed niekontrolowanym napływem artykułów rolno-spożywczych z Ukrainy. Protest generalny zapowiedzieli na godzinę 10:00.
CZYTAJ: Protest generalny na granicy. Mają w nim wziąć udział rolnicy z całej Europy
Rolnicy postulują m.in. o zablokowanie importu surowców rolnych z Ukrainy, rekompensaty do pszenicy i rzepaku za utracony dochód, zwiększenie dopłaty do paliwa rolniczego o 2 złote oraz o ograniczenie biurokracji w rolnictwie.
RyK / opr. LisA
Fot. Piotr Janiak