Słaby atak i brak defensywy. Komentarz trenera po dotkliwej porażce koszykarzy

426519481 845835817553473 2495074725654730463 n 2024 02 16 070731

Koszykarze Polskiego Cukru Startu Lublin odpadli z rywalizacji o Puchar Polski. W ćwierćfinale turnieju rozgrywanego w Sosnowcu podopieczni trenera Artura Gronka przegrali z Legią Warszawa aż 83:112.

O niepowodzeniu przesądziła fatalna druga połowa, bowiem po 20 minutach gry było tylko 55:56. Nie dziwią więc słowa szkoleniowca wypowiedziane na konferencji prasowej:

– Cieżko coś powiedzieć po drugiej takiej połowie, jak zagraliśmy w tym spotkaniu, jeżeli chodzi o egzekwowanie czegokolwiek, koncentrację, podejmowanie decyzji. Myślę, że to był klucz jeżeli chodzi o nasz atak, że kiedy mamy otwarte rzuty nie rzucamy, forsujemy jakieś rzeczy, których tak naprawdę nie ćwiczymy i nie używamy na co dzień. O defensywie nie będę lepiej nic mówił jeżeli chodzi o drugą, trzecią i czwartą kwartę.

Czerwono-czarni wrócili do Lublina, ale w Sosnowcu pozostali Liam O’Reilly oraz Trey Wade, którzy wezmą udział w sobotnich konkursach. O’Reilly rzutów za trzy punkty, a Wade – wsadów.

Z względu na okienko reprezentacyjne kolejny mecz koszykarze lubelskiego Startu rozegrają dopiero 2 marca. Wówczas w hali Globus zmierzą się z mistrzem Polski Kingiem Szczecin, który podzielił ich los przegrywając w ćwierćfinale Pucharu Polski z Treflem Sopot 65:85.

AR

Fot. Start Lublin FB

Exit mobile version