Europa z uwagą obserwuje prawybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych. Jak mówią eksperci – wynik wyborów będzie niezwykle ważny z “punktu widzenia europejskiego bezpieczeństwa”, w kontekście zagrożenia ze strony Federacji Rosyjskiej.
Profesor Marek Pietraś, dyrektor Instytutu Stosunków Międzynarodowych UMCS, mówił w Polskim Radiu Lublin, że “Ukraina może być ofiarą kampanii wyborczej w Stanach Zjednoczonych”. Bo łączenie tego olbrzymiego pakietu pomocy, ponad 60 mld dolarów, w kampanie i czynienie jej zakładnikiem kampanii wyborczych, pewnych preferencji zwłaszcza Joe Biden dot. ochrony granicy z Meksykiem, to jest specyficzne dla polityki w Stanach Zjednoczonych, czyli tworzenie tzw. transakcji wiązanych w odniesieniu do spraw pozornie ze sobą nie związanych, ale taka jest logika. Demokratom zależy na pakiecie pomocy dla Ukrainy, Donald Tramp mówi, ale ważniejsze jest ochrona naszej granicy i on ma posłuch – dodaje prof. Pietraś.
Były prezydent Donald Trump otwarcie torpeduje zawarty w Senacie USA ponadpartyjny kompromis w sprawie pomocy dla Ukrainy i wzmocnienia ochrony południowej granicy. Nawołuje do Republikanów, by głosowali przeciwko pakietowi, przez co szanse na jego uchwalenie przez Kongres są coraz mniejsze.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Tymczasem – Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski wezwał amerykański Kongres do uchwalenia pakietu obejmującego pomoc dla Ukrainy. Swój apel skierował po rozmowach szefem unijnej dyplomacji Josepem Borrellem. – Rada Europejska podjęła wreszcie decyzję o uruchomieniu planu na rzecz wsparcia i odbudowy Ukrainy w wysokości 50 miliardów euro. Wzywam, to chyba nasze wspólne stanowisko, Kongres Stanów Zjednoczonych do uchwalenia wreszcie pakietu pomocy amerykańskiej – powiedział Radosław Sikorski.
RMaj / opr. LisA
Fot. RL